Szokujące nagranie ze szpitala: Ochroniarz pod lupą policji

2019-02-12 20:31:30(ost. akt: 2019-02-12 20:04:24)
Kadr z filmu

Kadr z filmu

Sprawą ochroniarza, który siłą wyprowadził niepełnosprawnego mężczyznę ze szpitala w Ostródzie, zajęła się już policja. Dochodzenie nadzoruje prokuratura. A wszystko zaczęło się od filmu opublikowanego w sieci przez świadka tej interwencji.
Na filmie widać, jak pracownik ochrony podchodzi do siedzącego w ambulatorium mężczyzny. Najpierw coś do niego mówi, potem go szarpie i podnosi siłą z krzesła. Mężczyzna jest o kuli, traci równowagę i przewraca się na podłogę. Ochroniarz podnosi go i wyprowadza.

Na to natychmiast zareagowały inne osoby oczekujące w ambulatorium. — Co pan robi? Jak pan się zachowuje? Nie wolno tak szarpać! To człowiek jest — protestowali świadkowie tego, co działo się na szpitalnym korytarzu.

Jeden ze świadków interwencji ochroniarza wszystko nagrał i umieścił w Internecie. Po naszej publikacji na ten temat reakcja ostródzkiego szpitala była błyskawiczna. Szpital przesłał oświadczenie, w którym czytamy:

„W związku z agresywnym zachowaniem jednej z osób przebywającej w ambulatorium ostródzkiego szpitala pacjenci tam przebywający poprosili o interwencję pracownika ochrony. Jak wyjaśniał pracownik ochrony, po ustaleniu z agresywnym pacjentem, że nie wymaga on nagłej pomocy medycznej, poprosił go o opuszczenie budynku szpitala. Jak zeznał również pracownik ochrony, czuć było również mocną woń alkoholu. Wezwana została też policja. To co widzimy na filmie nie jest profesjonalnym zachowaniem pracownika ochrony. Zarząd szpitala, kierując się dobrem wszystkich pacjentów, będzie domagał się od firmy ochroniarskiej wyjaśnień co do sposobu karygodnej interwencji. Zarząd szpitala we współpracy z policją będzie tez w najbliższych dniach analizował nagrania z monitoringu pod kątem wyjaśnienia całej sytuacji” — czytamy w oświadczeniu.

Policjanci byli na miejscu już w dniu szarpaniny. Rozmawiali z poszkodowanym mężczyzną. Miał im powiedzieć, że nic mu nie jest i oddalić do miejsca pobytu. Jest osobą bezdomną, nie chciał składać żadnych wyjaśnień. W poniedziałek policja rozpoczęła postępowanie mające ustalić, czy doszło do złamania prawa i przesłuchała mężczyznę.

— Na podstawie doniesień medialnych i w porozumieniu z prokuraturą policjanci sprawdzają, czy czyny te wyczerpują znamiona przestępstwa określonego w paragrafie 160 Kodeksu karnego — mówi mł. asp. Anna Karczewska z Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie. — Sprawdzają, czy istniało zagrożenie utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Gdyby takie zarzuty zostały postawione, grozi za to kara nawet do trzech lat pozbawienia wolności.

Niezależnie od wyniku policyjnego dochodzenia, większość internautów jest zgodna: interwencja ochroniarza była karygodna. — Pan na nagraniu był o kulach nie miał szans na obronę. Jak można w ogóle rzucić się na starszego człowieka z rękami? — napisała pani Emilia na naszym profilu FB.

I dodała jeszcze: — Zero profesjonalizmu, moim zdaniem. Skoro ochroniarz koniecznie chciał, aby ten pan opuścił już szpital, to powinien z nim porozmawiać, żeby dobrowolnie opuścił szpital lub poprosić o pomoc policję. Po prostu!

To nie pierwsza taka głośna sprawa w Ostródzie związana z pracownikami ochrony. Inna znalazła już swój finał w sądzie. Dotyczy pobicia przez kilku ochroniarzy dwóch gości jednego z miejscowych klubów. Do zdarzenia — przypomnijmy — doszło w 2017 roku. Z relacji poszkodowanych wynikało, że zostali brutalnie pobici i wywleczeni z klubu, a na zewnątrz jeszcze oberwali kijem bejsbolowym.

Zachowanie ochroniarzy wzburzyło pozostałych gości klubu, którzy stanęli w obronie bitych. Jeden z nich nagrywał zdarzenie komórką i też za to od nich dostał. Wezwano policję, a pobici (obaj stracili przytomność) trafili do szpitala. Poszkodowani wytoczyli ochroniarzom proces, ale sprawa toczy się długo, między innymi dlatego, że firma zatrudnia ludzi z całej Polski i przerzuca w różne miejsca.

Nie wiadomo natomiast, ile takich przypadków przekraczania uprawnień przez pracowników ochrony jest w naszym regionie, bo... — Nie prowadzimy takich statystyk — usłyszeliśmy w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.

bcl


Komentarze (28) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Ewela #2680487 | 2.127.*.* 12 lut 2019 20:59

    Dajcie znać prosze czy ten starszy pan potrzebuje pomocy na leki, obiady itd. Dziękuję

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Historyk #2680488 | 185.35.*.* 12 lut 2019 20:59

      Racje mają ci co mówią, ze do ochrony często idą byli funkcjonariusze ówczesnej Milicji, byli UB-ecy, oni tego nie rozumieją, ze tak nie wolno, mają wpojone inne zasady, za ich czasów tak się robiło w czasach komuny, to ludzie z zwichrowaną psychiką przez stary system. Siedzi teraz taki jeden z drugim SBek w domu i się zastanawia co się stało, czemu ludzie podnieśli krzyk, przecież kiedy za młodu bił, szarpał i pałował to nie było konsekwencji a teraz, ze niby niewolno I uwierzcie, oni faktycznie nie rozumieją, oni tak działali latami.

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz

    2. odczłowieczony #2680495 | 213.76.*.* 12 lut 2019 21:08

      to był bezdomny czy niepełnosprawny?

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

      1. art 160?? #2680511 | 37.8.*.* 12 lut 2019 21:40

        to jakiś żart? A co z artykułem o nietykalności cielesnej? Szykują się do zamiecenia pod dywan sprawy, bo oczywiście okaże się że nic mu nie groziło. Ale jednak był szarpany !

        Ocena komentarza: poniżej poziomu (-7) odpowiedz na ten komentarz

      2. Matka rzucała niemowlakiem #2680513 | 188.147.*.* 12 lut 2019 21:45

        https://www.tvn24.pl/wroclaw,44/wroclaw- matka-rzucila-niemowlakiem-o-asfalt-zost ala-aresztowana,908840.html?fbclid=IwAR3 u43FaaquM5JMSdk13DSVlESzUMq0VI-VM5d37L96 5FtWSpWMwM02ej2U

        odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (28)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5