Był tak spragniony, że ukradł butelkę wódki i wypił ją między półkami

2018-05-30 09:48:47(ost. akt: 2018-05-30 09:53:05)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu.

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu.

Autor zdjęcia: archiwum wm.pl

Policjanci zatrzymali 31- latka, który ukradł butelkę cytrynówki i wypił jej zawartość w sklepie. Ponadto, jak okazało się w trakcie interwencji, mężczyzna był poszukiwany celem odbycia kary pozbawienia wolności za wcześniejsze kradzieże.
W poniedziałek (28 maja) policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży na terenie jednego z ostródzkich supermarketów. Na miejscu okazało się, że 31- letni mieszkaniec gminy zabrał ze sklepowej półki cytrynówkę i wypił jej zawartość nie płacąc za towar.

Podczas interwencji na jaw wyszło również, że mężczyzna jest poszukiwany do obycia kary pozbawienia wolności za wcześniejsze kradzieże.

Mieszkaniec gminy został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Następnego dnia został przewieziony do zakładu karnego, gdzie spędzie najbliższe miesiące.

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. "Do ręki to może mu dać coś innego" #2513356 | 83.31.*.* 4 cze 2018 19:48

    "Do ręki to może mu dać coś innego". Szokująca relacja kierowcy po spotkaniu z policjantem z drogówki Kierowca został zatrzymany w Tychach przez patrol drogówki. Pokazano mu podejrzany odczyt z radaru, a kiedy zażądał homologacji urządzenia, miał usłyszeć skandaliczne słowa. Sprawę wyjaśnia komenda, a kierowca przyznaje, że ma nagranie z tego zdarzenia.Sprawa zatrzymania kierowcy wydaje się bardzo podejrzana. Zwłaszcza, że jest znany policjantom. Wygrał bowiem proces o jazdę z nadmierną prędkością. Teraz doszło do podobnej sytuacji. Zdarzenie opsała "Gazeta Wyborcza". Mężczyzna został zatrzymany 22 maja przez patrol drogówki. Na przedniej szybie miał kamerę samochodowa, dlatego dysponuje nagraniem z tego zdarzenia. Policjanci wyjaśnili, że został zatrzymany za nadmierną prędkość. Na tym odcinku obowiązuje ograniczenie do 40 km/godz., a kierowca miał jechać z prędkością 74 km/godz. Wyjaśnili, że za takie wykroczenie należy się mandat. Ale kierowca był innego zdania. Poprosił, aby pokazali mu świadectwo homologacji. Jeden z policjantów miał wtedy wyciągnąć jakąś kartkę i powiedzieć, że "do ręki to może mu włożyć coś innego".https://wiadomosci.wp.pl/do-reki -to-moze-mu-dac-cos-innego-szokujaca-rel acja-kierowcy-po-spotkaniu-z-policjantem -z-drogowki-6259124221154945a

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Ostródzianin #2511080 | 95.90.*.* 31 maj 2018 19:54

    Jestem stałym czytelnikiem GO. I zgadzam się z Basią że artykuły pisane przez redaktorów GO pod względem poprawności pisania zostawiają DUŻO do życzenia.

    odpowiedz na ten komentarz

  3. Basia #2510583 | 81.111.*.* 30 maj 2018 16:42

    Jedna podstawowa zasada, którą należy zawsze stosować Szczególnie jak się publikuje artykuły w internetowym portalu Czytaj to co napisałeś, zanim dodasz!

    odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5