Wybuch w domu w Chojniku. Ciężko poparzony mężczyzna trafił do szpitala
2015-11-18 14:57:21(ost. akt: 2015-11-18 16:09:48)
Mężczyzna został ciężko poparzony w wybuchu, do jakiego doszło w domu w Chojniku (gm. Morąg.) Ustalane są przyczyny wybuchu.
Ze głoszenia jakie otrzymali strażacy, wynikało, że podczas prac remontowych prowadzonych w piwnicy jednego z domów mieszkalnych w Chojniku, doszło do wybuchu.
Na miejsce pojechały zastępy strażaków z JRG Morąg. Tam okazało się, że do wybuchu doszło w piwnicy budynku, ale jego siła była tak duża, że uszkodziła go aż po dach. Ciężko ranny został mężczyzna, który pracował w piwnicy. Ma poparzenia około 50 proc. powierzchni ciała. Jego stan jest poważny, został przewieziony do szpitala w Elblągu.
Na miejscu sprawdzano, co było przyczyną wybuchu. Na razie są jedynie przypuszczenia.
— Najprawdopodobniej doszło do nagromadzenia gazów i oparów w niewielkim pomieszczeniu w piwnicy i gdy mężczyzna włączył wiertarkę, przeskoczyła iskra i doszło do wybuchu — tłumaczy Grzegorz Różański, oficer prasowy PSP Ostróda. — Mężczyzna uszczelniał pomieszczenia używając do tego specjalnej pianki, pakowanej w pojemnikach pod ciśnieniem. Robił to w małym pomieszczeniu, może niezgodnie z zaleceniem producenta, doszło do nagromadzenia gazów i oparów, a wtedy wystarczyła iskra.
— Najprawdopodobniej doszło do nagromadzenia gazów i oparów w niewielkim pomieszczeniu w piwnicy i gdy mężczyzna włączył wiertarkę, przeskoczyła iskra i doszło do wybuchu — tłumaczy Grzegorz Różański, oficer prasowy PSP Ostróda. — Mężczyzna uszczelniał pomieszczenia używając do tego specjalnej pianki, pakowanej w pojemnikach pod ciśnieniem. Robił to w małym pomieszczeniu, może niezgodnie z zaleceniem producenta, doszło do nagromadzenia gazów i oparów, a wtedy wystarczyła iskra.
Sprawę badają teraz policjanci, a nadzór budowlany sprawdzi, jak poważnie podczas tego wybuchu został uszkodzony budynek. bach
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (13) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Rysiek #1860561 | 89.228.*.* 18 lis 2015 20:34
Może wystrzelił cały karton pianek. Jak napęczniała to od piwnicy aż po dach. Szkoda człowieka. Całe życie się pracuje, dorabia a tu chwila i takie nieszczęście.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
. #1860368 | 88.156.*.* 18 lis 2015 16:35
Jak już to propan. Wydzielają się gazy, które są cięższe od powietrza. Strażacy dobrze przypuszczali. Używać można tylko w pomieszczeniach dobrze wentylowanych. Karta charakterystyki substancji. Bis śmieszny jest
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
żorż #1860514 | 88.156.*.* 18 lis 2015 19:40
Prima a prilis, bo pianka wybuchła na strychu! W końcu gdzie?
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Laik #1860500 | 89.228.*.* 18 lis 2015 19:28
Dziwne. Robił remont w piwnicy a wywaliło dach. Czy pianka tak napęczniała? Niech ktoś wyjaśni bo nie wiem. Ciężki gaz zgromadził się w piwnicy. Czy siła wybuchu była tak duża? Nie rozumiem.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
kula #1860711 | 88.156.*.* 19 lis 2015 07:42
a może na zdjęciu jest wełna ?
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)