Zaczęło się od marzenia o stadionie
2014-08-28 16:59:12(ost. akt: 2014-08-28 17:13:13)
Rozmawiamy z Olgierdem Dąbrowskim, delegatem na zjazd Polskiego Związku Piłki Nożnej o piłce i nie tylko
— Zacznijmy od naszego stadionu. Dla jednych to chluba miasta, dla innych za droga zabawka. To poniekąd pana "dziecko", więc jak to z nim naprawdę jest?
— Nowy stadion już przyniósł wiele dobrego Ostródzie. Dzięki temu obiektowi, jeszcze jako burmistrz, gościłem wszystkich prezesów okręgowych związków piłki nożnej w kraju. U nas obradowały dwie komisje PZPN. W ostatnich trzech latach odwiedziły Ostródę prawie wszystkie najważniejsze osoby zarządzające polskim futbolem. Nasz nowy obiekt ma znakomite recenzje. W PZPN uznawany jest jako wzorcowy dla średnich miast. Wiele samorządów w kraju chce powielać nasz stadion. Nie ma tygodnia, żeby mnie nie pytano o tę inwestycję. Nie ma wątpliwości, stadion przy ulicy 3 Maja rozsławia Ostródę, jest jej piękną wizytówką. To nasz samorządowy sukces.
— Centrum pobytowe na Euro 2012 powstało, ale żadna drużyna narodowa w nim nie gościła. To chyba jednak porażka?
— Raczej niepowodzenie. Zabrakło jedynie wisienki na torcie, która jest tylko elementem dekoracji, bo najeść się nią nie można. Samo staranie się o Euro 2012 rozsławiło nasze miasto, jak żaden inny projekt promocyjny. Stadion był budowany z myślą o ostródzianach i rozwoju miejscowej piłki nożnej. Bez Euro 2012 nie byłoby wielkiego dofinansowania i tego obiektu. My podczepiliśmy się pod ten wielki piłkarski projekt, który dawał historyczną szansę na zbudowanie nowoczesnego obiektu sportowego. Ostróda Euro wygrała. Impreza minęła, stadion został. Kto dziś pamięta o centrach pobytowych i o drużynach, które tam były? Do naszego znakomitego ośrodka, otoczonego świetnymi hotelami zawita jeszcze wiele wybornych drużyn. Była już u nas druga drużyna Borussi Dortmund, Legia Warszawa, Jagiellonia Białystok. Obiekt poznały także zespoły Cracovii i Arki Gdynia i wiele innych. Powód do satysfakcji jest, bo Ostróda zaczęła być dostrzegana i doceniana w polskim futbolu. Dobrą piłkę można w komfortowych warunkach oglądać w naszym mieście.
Cały wywiad można przeczytać w piątkowym wydaniu Gazety Ostródzkiej.
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (32) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (32)Czerepach #1472153 | 83.24.*.* 28 sie 2014 23:32
Podobno największy donosiciel w powojennej historii Ostródy, niejaki Czerepach już przygotował kilka wersji donosików na konkurentów swojego guru.Niech Pan uważa Panie szanowny.Czerepach obawia się Pana powrotu, więc w swoich donosach, paszkwilach i innych ohydnych metodach opluwania innych poświęci Panu wiele miejsca.
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Czerepach #1472152 | 83.24.*.* 28 sie 2014 23:32
Podobno największy donosiciel w powojennej historii Ostródy, niejaki Czerepach już przygotował kilka wersji donosików na konkurentów swojego guru.Niech Pan uważa Panie szanowny.Czerepach obawia się Pana powrotu, więc w swoich donosach, paszkwilach i innych ohydnych metodach opluwania innych poświęci Panu wiele miejsca.
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz
ada #1472021 | 89.228.*.* 28 sie 2014 21:11
Miejsca pracy nie powstaną w Ostródzie, bo nie miejsc na zakłady pracy. Miejsca takie powstaną w gminie Ostróda, wokół miasta, bo tam są tereny, którymi interesują się przedsiębiorcy. Tak jak na terenie gminy Lubawa.
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
Petro #1472016 | 89.228.*.* 28 sie 2014 21:05
W Ostródzie potrzeba zakładów pracy. Spójrzmy na Lubawę. Tam bezrobocie jest znikome. Wszystko "kręci" się wokół Ikei. Mieszkańcy mają pracę. Aż ciśnie się na usta przypomnieć kronospan. Wiadomo jak wyszło. Wszystko ok, że mamy piękny stadion, fontanne, piękne nabrzeże, hotele (praca w większości sezonowa). Tą wisienką na torcie właśnie powinny być miejsca pracy poprzez zakłady. A jeszcze jedna sprawa w Lubawie mogą odbyć się koncerty Wilków, Kayah, Honey a ubiegłym roku Bajm i to wszystko za darmo dla mieszkańców. Pozdrawiam
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)
zzz #1471900 | 89.228.*.* 28 sie 2014 19:08
Widziałem, ze się na ulicy do znajomej kobiety uśmiechnął, pewnie kampania Widziałem, jak gościowi na ulicy reke uścisnął, pewnie kampania Był w sklepie po chleb, pewnie chce pokazać, że jest prorodzinny, pewnie kampania Ludzie opamiętajcie się, ma łazić po ulicy i do ludzi z wiatrówki sytrzelać, byście przestali gadać, ze to zblizajace się wybory. Jest osobą publiczną, ma trochę do powiedzienia w temacie o który zapytała gazeta, ochłoncie
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz