Zabrał samochód znajomemu ale podróż była krótka

2023-08-30 11:33:16(ost. akt: 2023-08-30 11:49:31)

Autor zdjęcia: arch. Policja

Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia drogowego, do którego doszło w miejscowości Rudzienice. 28-letni mężczyzn dachował oplem i uderzył w przydrożne drzewo. Jak się okazało był nietrzeźwy, a do tego miał aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. A samochód sobie wziął od znajomego.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek (28.08.2023 r.) ok. godz. 4:30 w miejscowości Rudzienice. Policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży samochodu marki Opel Astra na lokalnej stacji paliw. Jak wyjaśnił zgłaszający, kiedy znajdował się w budynku stacji, pasażer - jego znajomy odjechał jego autem. Chwilę później doszło do zdarzenia drogowego, a przybyłe na miejsce służby zastały rozbity pojazd na dachu, a przy nim 28-letniego mężczyznę.

Jak ustalili funkcjonariusze, kierujący pojazdem 28-latek nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, zjechał na pobocze a następnie uderzył w przydrożne drzewo, doprowadzając do wywrócenia pojazdu. Od kierującego wyczuwalna była bardzo wyraźna woń alkoholu, pobrano mu krew do badania w celu dokładnego określenia stężenia alkoholu w organizmie. Został przewieziony na szpitalny oddział ratunkowy. W trakcie dalszych czynności wyszło na jaw, że 28-latek nie tylko jechał pod wpływem alkoholu, ale jeszcze miał aktywny sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych wydany na okres 1 roku. Poniesie również konsekwencje karne za dokonanie zaboru pojazdu w celu krótkotrwałego użycia na szkodę swojego znajomego.

Policjanci wylegitymowali też zgłaszającego zdarzenie 25-latka, właściciela rozbitego opla – okazało się, że w policyjnych systemach widnieje jako osoba poszukiwana przez sąd w celu ustalenia miejsca pobytu. W tej samej sprawie sąd wydał też zarządzenie osadzenia mężczyzny w zakładzie karnym do odbycia kary zastępczej pozbawienia wolności w wymiarze 90 dni.

Obaj mężczyźni nie unikną odpowiedzialności. 28-letni sprawca zdarzenia drogowego ze swojego zachowania będzie się teraz tłumaczył przed sądem. Poza dotkliwymi karami finansowymi i dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Jego 25-letni znajomy, właściciel opla, został zatrzymany i przewieziony do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe 3 miesiące.

Źródło: Gazeta Olsztyńska

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5