Pijany kajakarz z Pruszkowa spływał Pisą w lutym

2023-02-07 12:52:44(ost. akt: 2023-02-07 14:27:25)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Agnieszka Żukowska/WM

Gdy za oknem wciąż śnieg i mróz, policjanci zatrzymali pierwszego w tym roku nietrzeźwego kajakarza. Ledwo uszedł z życiem po tym, gdy rozgrzany alkoholem wypadł z kajaka, dopłynął do brzegu i zniknął w zaroślach.
Mężczyzna wraz z grupą znajomych uczestniczył w spływie kajakowym rzeką Pisą. Była to już ich kilkuletnia tradycja. Wśród kajakarzy był 43-letni mieszkaniec Pruszkowa.

Mężczyzna podczas spływu kilka razy wpadł do wody, ale za każdym razem udało mu się samodzielnie wejść do kajaka. Ostatnim razem, kiedy wypadł, już do kajaka nie wrócił, o własnych siłach podpłynął do brzegu. Wówczas znajomi stracili go z oczu. Zaczęli go szukać na własną rękę. Poszukiwania trwały około godziny, ale były bezskuteczne.

Zaczęło się ściemniać, więc w obawie o życie i zdrowie kolegi o jego zaginięciu powiadomili policję. Kiedy patrol przyjechał na miejsce 43-latek już się odnalazł. Był skrajnie wyziębiony i bardzo wyraźnie czuć było od niego alkohol. Policjanci wezwali na miejsce służby medyczne, które udzieliły kajakarzowi doraźnej pomocy.

Na koniec mieszkaniec Pruszkowa ukarany został przez funkcjonariuszy mandatem karnym za korzystanie z innych obiektów pływających (niebędących pojazdami mechanicznymi) pod działaniem alkoholu. Jest to wykroczenie z Ustawy o bezpieczeństwie osób przebywających na obszarach wodnych.
To pierwszy w tym roku nietrzeźwy kajakarz.
Źródło: KWP (asz/kh)

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5