Kanał Elbląski na liście UNESCO. Kiedy to będzie możliwe?

2021-12-13 08:34:35(ost. akt: 2021-12-13 08:49:40)

Autor zdjęcia: Łukasz Lamcho

Proces nominacyjny Kanału Elbląskiego na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO był przedmiotem debaty w Elblągu.
Spotkanie zorganizowało Biuro Regionalne Urzędu Marszałkowskiego Województwa Warmińsko-Mazurskiego.
Dr Cezary Wawrzyński, członek zarządu Związku Gmin i Powiatów Kanału Elbląskiego i Pojezierza Iławskiego przedstawił temat pn: "Prace podjęte w ramach procesu nominacyjnego Kanału Elbląskiego". Przedstawił kilka dat:

- 2003 rok - pierwsza prośba o wpis Kanału Elbląskiego na listę UNESCO. Odpowiedź: złóż wniosek.
- 28 października 2014 rok - wniosek Związku Gmin i Powiatów Kanału Elbląskiego i Pojezierza Iławskiego o wpis 5 zabytkowych pochylni na Kanale Elbląskim na krajową Listę Informacyjną UNESCO, jako spełniające 6/10 kryteriów UNESCO.
- 26 marca 2015 roku - odpowiedź Narodowy Instytut Dziedzictwa: rozszerzenie wniosku na całą drogę wodną z kontekstem krajobrazowym.
- 20 sierpnia 2015 roku - wizyta studyjna na miejscu komisji Narodowego Instytutu Dziedzictwa.
- 15 grudnia 2015 roku - złożony drugi wniosek o wpis Kanału Elbląskiego jako historycznej drogi wodnej: 71 km Kanału Elbląskiego + 5 pochylni + 15.309 km kw. pn. "Kanał Elbląski wraz zespołem 5 pochylni" na Listę Informacyjną UNESCO.
- 30 listopada 2016 roku - Uchwała Narodowego Instytutu Dziedzictwa nr 32: zaakceptowany zakres wpisu i zgodność z dwoma kryteriami UNESCO (II i IV).

Dyskusja dotyczyła działań projektowych Związku Gmin i Powiatów Kanału Elbląskiego i Pojezierza Iławskiego oraz wpisu całego Kanału Elbląskiego na Listę Informacyjną UNESCO. Wspólny wniosek jest jeden: wpis Kanału Elbląskiego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO powinien być procesem społecznym. Co to oznacza?

- Do wpisania Kanału na listę UNESCO trzeba się dobrze przygotować i musimy taki plan opracować - mówi Cezary Wawrzyński. - Mieszkańcy i przedsiębiorcy mogą mieć obawy związane na przykład z ograniczeniem inwestycji na terenach położonych wzdłuż kanału. Dlatego muszą dokładnie wiedzieć, z czym to się wiąże i nie musi powodować ograniczeń. Trzeba też liczyć się z tym, że obecność na liście UNESCO wiąże się z napływem dodatkowych kilkuset tysięcy turystów w sezonie. Do tego trzeba się przygotować, stworzyć odpowiednią infrastrukturę: przystanie, parkingi, bazę turystyczną. Przecież Kanał to nie tylko pochylnia w Buczyńcu. Mamy za sobą w latach 2011- 2015 pierwszy etap rewitalizacji - remont pochylni. Teraz złożyliśmy do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku wniosek na kolejny okres dofinansowania, chcemy między innymi pogłębić kanał. Liczymy, że te środki otrzymamy, a to oznacza kolejne prace na Kanale. To wszystko jest długim procesem, który już trwa. Na koniec, gdy po zakończeniu wszystkich prac Kanał zostanie zgłoszony, międzynarodowa komisja UNESCO obejrzy całość i stwierdzi, czy rzeczywiście jest "po staremu", czyli zgodnie z założeniami budowniczych kanału z drugiej połowy XIX wieku, bo przecież o to tu chodzi i tylko wtedy Kanał trafi na Listę Światowego Dziedzictwa.

W debacie udział wzięli: senator Jerzy Wcisła, prof. dr hab. Maria Lubocka-Hoffmann, Stanisława Pańczuk, prezes Lokalnej Grupy Działania Kanał Elbląski, Jakub Urbanowicz, prezes zarządu Żeglugi Ostródzko-Elbląskiej i dr Cezary Wawrzyński, członek zarządu Związku Gmin i Powiatów Kanału Elbląskiego i Pojezierza Iławskiego.

Źródło: Gazeta Olsztyńska

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5