Czeka nas kolejna zmiana dyrektora w kulturze?

2021-03-03 12:34:36(ost. akt: 2021-03-03 13:05:34)
Burmistrza Zbigniew Michalak zatrudnił Ewę Wiśniewską w czerwcu ubiegłego roku, po tym, jak zwolnił dyscyplinarnie Juliana Pawłowskiego

Burmistrza Zbigniew Michalak zatrudnił Ewę Wiśniewską w czerwcu ubiegłego roku, po tym, jak zwolnił dyscyplinarnie Juliana Pawłowskiego

Autor zdjęcia: Archiwum UM Ostróda

Kolejny dyrektor Centrum Kultury w Ostródzie może pożegnać się ze stanowiskiem w atmosferze skandalu. Czarne chmury zbierają się nad głową Ewy Wiśniewskiej. Po zaledwie 10 miesiącach władze miasta przymierzają się do jej odwołania.
Do ostródzkich organizacji pozarządowych zastępca burmistrza Agnieszka Majewska-Pawełko rozesłała wniosek o wydanie opinii „w przedmiocie odwołania Pani Ewy Wiśniewskiej ze stanowiska dyrektora Centrum Kultury w Ostródzie”. Zatrudnionej w czerwcu ub. roku dyrektorce postawiono w piśmie kilka zarzutów.

To m.in. zatrudnienie drugiego głównego księgowego w CK bez zapewnienia środków w budżecie na ten cel i z kolei nie obsadzenie stanowisk ds. kadr oraz kierownika Agencji Kultury, czy brak realizacji płatności za tantiemy wynikające z praw autorskich, a dotyczących imprez i koncertów, których CK było współorganizatorem. Kolejne to organizacja Sylwestra Marzeń TVP i brak odpowiedniej umowy, uzgodnień i oszacowania kosztów poniesionych przez CK. A także:

— Podpisywanie dokumentów w imieniu Centrum Kultury w Ostródzie w okresie zwolnienia lekarskiego, brak współpracy z organizatorem kultury, brak realizacji planów rozwoju przedstawionych w procesie rekrutacji — czytamy w piśmie podpisanym przez zastępcę burmistrza Agnieszkę Majewską-Pawełko.

Co na to Ewa Wiśniewska? Nie wiadomo, bo nie ma z nią kontaktu. W zasadzie od kilku miesięcy przebywa na kolejnych zwolnieniach.
— Pani dyrektor jest na zwolnieniu lekarskim, będzie tak przez najbliższe trzy tygodnie — usłyszeliśmy w Centrum Kultury, które mieści się obecnie w ostródzkim amfiteatrze.

Nie tylko odejście, ale i zatrudnienie pani dyrektor odbywa się w atmosferze skandalu. Przypomnijmy. Została powołana na stanowisko dyrektora CK w czerwcu 2020 roku przez burmistrza Zbigniewa Michalaka. Ewa Wiśniewska zastąpiła Juliana Pawłowskiego, wieloletniego dyrektora, który z kolei został zwolniony dyscyplinarnie, na sześć miesięcy przed emeryturą, za wyrażenie zgody na organizację koncertu on line (bez publiczności), w czasie obowiązujących pierwszych obostrzeń z powodu pandemii koronawirusa w marcu ub. roku.

Dyrektor Pawłowski od tej decyzji odwołał się do sądu i wygrał. Wydział Pracy Sądu Rejonowego w Ostródzie w grudniu 2020 roku wydał wyrok. Sąd uznał, że zwolnienie było niezgodne z prawem i przyznał mu odszkodowanie w wysokości prawie 22 tys. złotych.

Nowa pani dyrektor zaczęła swoją pracę w Ostródzie od wpadki. Okazało się, że przedstawiony przez nią program działania i rozwoju Centrum Kultury w Ostródzie może być plagiatem. Pokrywa się bowiem w znacznej części z treścią koncepcji rozwoju Miejskiego Ośrodka Kultury w Olsztynie autorstwa Mariusza Sieniewicza. Autor zapowiedział kroki prawne w tej sprawie, a Kultura Niepodległa złożyła zawiadomienie do prokuratury w sprawie możliwości popełnienia plagiatu. Pani dyrektor pytana wówczas o ewentualny plagiat przez naszego dziennikarza, nie chciała tego komentować.

Poczyniła też w ostródzkiej kulturze zmiany personalne. Zwolniła Annę Zapaśnik-Baron, kierowniczkę Agencji Kultury i kilka innych osób. W takiej atmosferze sam odszedł jesienią ub. roku Artur Munje, od 20 lat związany z ostródzką kulturą. O swoim odejściu poinformował w mediach społecznościowych i tak je uzasadnił:

— Powodem są przykre okoliczności i zdarzenia, które ostatnio mnie spotkały w moim ukochanym mieście, ze strony pewnych osób — napisał na swoim profilu FB Artur Munje. — Poświęciłem Ostródzie najlepsze lata życia, zawsze starałem się działać najlepiej jak potrafiłem, tym bardziej jest to przykre i bolesne. Mimo wszystko czuję ogromną satysfakcję, bo przez lata pracy udało mi się osiągnąć wiele, a Ostróda zmieniła swoje oblicze i znalazła stałe miejsce na kulturalnej mapie regionu i Polski.

Warto przy tej okazji postawić pytanie: gdzie na tej mapie Ostróda jest dzisiaj? bcl


Źródło: Gazeta Olsztyńska

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5