Pingpongiści Morlin I Ostróda zwycięsko zaczęli rok, a z Morlin II przegrali

Pierwszy raz w tym roku nasze zespoły miały możliwość rywalizacji o punkty w I lidze. Łatwiejsze zadanie mieli liderzy z Morlin I, którzy zmierzyli się z walczącym o utrzymanie Ochmanem Raszków. Zgodnie z protokołem ostródzianie występowali w roli gości, ale spotkanie rozegrane zostało w hali Ostródzkiego Centrum Sportu i Rekreacji.

Faworytami byli pingpongiści z Ostródy i po meczu prezesowi Tomaszowi Krzeszewskiemu mogli zameldować wykonanie zadania. Największe kłopoty z zawodnikami z Raszkowa miał Kacper Petaś, który przegrał oba pojedynki singlowe. Na szczęście nie skończył spotkania na "kole", znaczy z zerowym dorobkiem punktowym, ponieważ zapunktował w deblu, grając z Piotrem Chmielem.

Natomiast pozostali zawodnicy "jedynki" Morlin - Chmiel, Jakub Witkowski i Łukasz Sokołowski - zagrali na maksa, zdobywając po 2,5 punktu.

Znacznie trudniejsze zadanie mieli pingpongiści Morlin II, którzy w roli gospodarza zmierzyli się z zajmującym 3. miejsce Darz Bór Karnieszewice. Zadania im nie ułatwiał fakt, że w zespole gości wystąpił jeden z trenerów Morlin Bartosz Szarmach, który o swoich rywalach wie wszystko. Trener nie dał plamy, ponieważ zdobył pełną pulę czyli 2,5 pkt.

Ostródzianie minimalnie przegrali swój mecz. A w walczącej o utrzymanie "dwójce" Morlin punktowali: Maksymilian Miastowski 1,5; Kuba Kwapiś 1,5 i Jakub Kuźmicz 1.