Rejs po dzikim zakątku Jeziora Drwęckiego

2020-10-05 16:00:00(ost. akt: 2020-10-05 16:09:07)

Autor zdjęcia: Barbara Chadaj-Lamcho

To może być ciekawa propozycja dla turystów w przyszłym sezonie. Żegluga Ostródzko-Elbląska zaproponowała trasę po najmniej znanym i wciąż dzikim zakątku Jeziora Drwęckiego.
Wąska odnoga Jeziora Drwęckiego w kierunku zachodnim, za dawnym mostem kolejowym, do tej pory była wykorzystywana jedynie na bardzo krótkim odcinku do Kanału Elbląskiego, którym wiedzie uczęszczana trasa na północ przez na pochylnie i śluzy. Teraz jest propozycja rejsu do Samborowa, po najmniej znanej i dzikiej części jeziora.

Zachodnia odnoga Jeziora Drwęckiego ciągnie się równoleżnikowo na długości blisko 12 km. Brzegi są niskie, podmokłe i zalesione. To raj dla wodnych roślin i dzikiego ptactwa. Można obserwować łabędzie, czaple białe i siwe oraz wiele innych gatunków. Stąd wypływa Kanał Elbląski i Drwęca i rejs ten nosić będzie właśnie nazwę „Szlakiem rzeki Drwęcy”. Trwa około trzech godzin.

Skąd taki pomysł?
— Możemy zaproponować coś nowego, czego jeszcze nie było — mówi Anna Kościukiewicz-Skorupa z Żeglugi Ostródzko-Elbląskiej. — To jest oferta dla turystów, którzy cenią spokój i piękno mazurskiej przyrody.
Rejsy po Kanale Elbląskim każdego roku kończą się wtedy, gdy Wody Polskie zamykają jesienią śluzy i pochylnie. Nowa trasa może wydłużyć sezon, a rejs dzikimi wodami jeziora wiosną czy jesienią może dostarczyć niezapomnianych wrażeń i stać się dodatkową atrakcją dla turystów.

Podczas pokazowego rejsu dla mediów i touroperatorów, o historii żeglugi po Drwęcy i kanale opowiadała Alicja Czerniawska, przewodniczka z Zachodniomazurskiego Stowarzyszenia Przewodników Turystycznych i Pilotów Wycieczek.
— Szlak Drwęcy był kiedyś najszybszą drogą transportową łączącą z Gdańskiem — mówi Alicja Czerniawska. — Spławiano tą drogą wodną słynną już od XVI wieku sosnę taborską.

Warto dodać, że podczas Wystawy Światowej w Paryżu w 1900 roku drzewa z Lasów Taborskich reklamowane były jako "najlepszy sosnowy surowiec świata". Drewno spod Ostródy było jednym z najlepszych towarów eksportowych Prus Wschodnich i wykorzystywano je m.in. do budowy masztów żaglowców.
— Rzeka była jednak kręta i zajmowało to bardzo dużo czasu, pochłaniając wysokie koszty — dodaje Alicja Czerniawska. — Stąd też naciski mieszkańców na króla Prus, by wybudować kanał, który transport wodny ułatwi.

Tak też się stało. Budowę Kanału Elbląskiego, którego koszty były ogromne i wyniosły ponad 4 miliony marek, rozpoczęto 28.10.1848 roku pod Miłomłynem. Jak mówi legenda, decyzję o podjęciu prac przy budowie kanału i jego pochylni, inżynier G.J. Steenke zawdzięczał królowi pruskiemu, u którego był na audiencji i którego przekonał, że „nikt na świecie nie posiada podobnej budowli”. Druga połowa XIX wieku przyniosła jednak jeszcze „szybsze” rozwiązania i kolej żelazna zwyciężyła w rywalizacji transportowej z kanałem.

Dziś Kanał Elbląski jest główną atrakcją turystyczną Mazur Zachodnich, a rejsy po pochylniach przyciągają turystów z całego świata.
W tym sezonie żegluga po dwóch pochylniach Kanału Elbląskiego będzie możliwa do 11 października, a rejsy Żeglugi Ostródzkiej po Jeziorze Drwęckim potrwają do 18 października. Do Samborowa popłyniemy w przyszłym roku. bcl


Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. nie łapie #2980953 | 10.10.*.* 5 paź 2020 17:27

    ale moment moment... to jakaś nowa polityka reklamy ?? kończy się sezon a tu BOOM reklama co może się za rok wydarzyć ? ... nie znam się na tym (chyba) ale czy takie teksty nie powinny wlecieć przed rozpoczęciem sezony ? tego lub następnego ? a może koniec sezonu to rozpoczęcie nowego ? nie nie kumam ... a może to kolejny pokaz tego jak nasz Ostróda jest zacofana i miało to być reklamą na ten sezon no ale tak się jakoś złożyło że wyszło po nim ?? WTF Ostródo ?!?!

    odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5