Sportowcy szukają możliwości na prowadzenie zajęć treningowych

2020-03-17 10:16:48(ost. akt: 2020-03-17 10:48:27)
Od lewej: Jarosław Kotas, Bogusław Fijas i Piotr Kołc

Od lewej: Jarosław Kotas, Bogusław Fijas i Piotr Kołc

Autor zdjęcia: Marcin Tchórz

Obecna sytuacja związana z rozprzestrzeniającą się epidemią koronawirusa wymusiła na klubach sportowych niecodzienne kroki. Rozgrywki zawiesiły związki sportowe, ale sztaby szkoleniowe szukają możliwości prowadzenia zajęć treningowych w różnych miejscach.
W związku z panującą w naszym kraju, Europie oraz całym świecie sytuacją związaną z rozprzestrzeniającym się koronawirusem zawieszonych zostało wiele imprez sportowych oraz wydarzeń kulturalnych. Na tę okoliczność zamknięte zostały stadiony, hale sportowe oraz wiele innych obiektów użyteczności publicznej w Ostródzie.

To oznacza paraliż pracy szkoleniowej m.in. w ostródzkim Sokole, którego piłkarze walczą o historyczny awans do II ligi. Podopieczni Piotra Kołca w tej chwili zajmują 1. miejsce w grupie 1 III ligi, ale póki co zostali uziemieni w rywalizacji o awans. Zresztą tak samo jak wielu innych trzecioligowców, walczących o promocję do wyższej klasy rozgrywkowej.

Piłkarze Sokoła na razie nie mają możliwości treningów grupowych, ponieważ zamknięte zostały ostródzkie obiekty sportowe.

- Podporządkowaliśmy się wytycznym polskiego rządu i nie trenujemy grupowo - powiedział Jarosław Kotas, dyrektor sportowy Sokoła. - Chłopaki dostali wytyczne dotyczące zajęć indywidualnych i... mam nadzieję, że je realizują. Na razie wszyscy rozjechali się do swoich miejscowości.

Tymczasem podczas dni wolnych od normalnych treningów przedstawiciele sztabu szkoleniowego Sokoła spotkali się z wójtem gminy Ostróda. Spotkanie nie było dziełem przypadku, ponieważ w ubiegłym roku drugi raz z kolei gmina Ostróda otrzymała z Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej tytuł piłkarskiego samorządu.

- Nie jest to dziełem przypadku, stawiamy na sport i inwestujemy w sportową - a przede wszystkim piłkarską - infrastrukturę - skomentował Bogusław Fijas, wójt gminy Ostróda. - Pokazaliśmy trenerom Sokoła nasze boiska, z których w razie potrzeby mogą korzystać, gdy nie będą mieli takich możliwości w mieście Ostróda. U nas śmiało mogą skorzystać z gminnych obiektów jeśli zajdzie taka potrzeba.

- Jesteśmy pod wrażeniem po spotkaniu z wójtem, bo okazało się, że jest to przyjaciel piłki nożnej i człowiek, który świetnie czuje się w temacie piłkarskim - podkreślił dyrektor Kotas. - Zostaliśmy zaproszeni do korzystania z obiektów piłkarskich w gminie - a niektóre są naprawdę na poziomie - jeśli nie będziemy mogli trenować na boiskach miejskich. Jesteśmy pod wrażeniem.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5