Złamał czaszkę znajomemu drewnianą nogą od stołu

2020-02-27 12:31:46(ost. akt: 2020-02-27 12:36:19)

Autor zdjęcia: Policja

Zarzut usiłowania zabójstwa dla 58-letniego mężczyzny. Pobił pokrzywdzonego drewnianą nogą od stołu po głowie i całym ciele, powodując u niego liczne obrażenia, m.in. złamanie żeber, złamanie kości czaszki i uszkodzenie kręgosłupa.
Sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania wobec 58- latka podejrzanego o usiłowanie zabójstwa. Mężczyzna podczas wizyty u znajomego zaatakował go drewnianą nogą od stołu. Pokrzywdzony z licznymi obrażeniami ciała i złamaniami trafił do szpitala.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek (24.02.2020). Około godz. 14:00 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie otrzymał zgłoszenie o pobiciu mężczyzny w jednym z mieszkań w Miłomłynie. Jak ustalili policjanci, napastnik bił pokrzywdzonego drewnianą nogą od stołu po głowie i całym ciele, powodując u niego liczne obrażenia, m.in. złamanie żeber, złamanie kości czaszki i uszkodzenie kręgosłupa.

Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o to przestępstwo. Okazał się nim 58-letni mieszkaniec powiatu ostródzkiego. Trafił on do policyjnego aresztu, a następnie został przewieziony do prokuratury. Zebrany w sprawie materiał dowodowy oraz liczne, ciężkie obrażenia pokrzywdzonego sprawiły, że podejrzany usłyszał prokuratorskie zarzuty usiłowania zabójstwa.



Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Nick #2877083 | 37.201.*.* 27 lut 2020 22:07

    Czemu nie ma powrotu KARY SMIERCI ? Dosc juz ofiar i zabojstw.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Pijany Policjant dachował... #2876924 | 79.184.*.* 27 lut 2020 17:27

      Pijany policjant dachował. Alkomat jego kolegów nic nie wykazał, ale do akcji wkroczyli strażacy' 22 lutego 2020 roku pijany policjant po służbie dachował swoim autem w kujawsko-pomorskiej gminie Nowe. Na miejsce przybyli jego koledzy z komisariatu oraz zastęp strażaków. Funkcjonariusze zbadali 35-latka alkomatem, który nic nie wykazał. Na szczęście obecni na miejscu strażacy nie odpuścili, prosząc o zmianę urządzenia. Drugi pomiar zakończył się wynikiem 1,5 promila.Funkcjonariusz policji z 15-letnim doświadczeniem w służbie doprowadził do dachowania. Wypadek okazał się niegroźny w skutkach, nikt nie odniósł poważnych obrażeń i pewnie skończyłoby się wyłącznie na stratach materialnych, gdyby nie fakt, że mężczyzna prowadził pod wpływem alkoholu.Na miejsce zdarzenia przybyli funkcjonariusze policji i zastęp strażaków. Jak donosi tygodnik "Czas Świecia", zgodnie ze standardowymi procedurami sprawca kolizji został przebadany alkomatem. Problem w tym, że było to urządzenie iBlow służące do szybkich, wyrywkowych kontroli trzeźwości. Wynik okazał się negatywny. Strażacy, którzy wyczuli od kierowcy silną woń alkoholu, nalegali jednak na ponowne badanie z użyciem innego alkomatu, który wskazał imponujące 1,5 promila alkoholu w organizmie. Kierowcy zatrzymano prawo jazdy. Obecnie toczy się wobec niego postępowanie. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności i wydalenie z policji. https://autokult.pl/36673,pija ny-policjant-dachowal-alkomat-jego-koleg ow-nic-nie-wykazal-ale-do-akcji-wkroczyl i-strazacy

      Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

    2. Wypadek radiowozu #2876922 | 79.184.*.* 27 lut 2020 17:25

      Małopolskie. W nocy ze środy na czwartek doszło do nieszczęśliwego wypadku. Samochód policyjny wypadł z drogi i osunął się do rzeki. Dwaj ranni policjanci trafili do szpitala. Do wypadku doszło nocą w Czatkowicach koło Krzeszowic w województwie małopolskim. Samochód zjechał z jezdni i przebijając się przez barierki, wypadł do rzeki. W środku znajdowali się dwaj policjanci. Według serwisu "Kraków112" wypadkowi uległa jedna z jednostek powiatu krakowskiego, jadąca do pilnej interwencji. W opisie zamieszczonym na portalu Facebook czytamy także, że mężczyźni zdołali o własnych siłach opuścić pojazd. Funkcjonariuszom pomocy udzielił kierowca tira, przejeżdżający nieopodal oraz mieszkańcy okolicznego domu, którzy wezwali pogotowie ratunkowe oraz policję.Radiowóz zjechał z drogi, uderzył w mostek i wpadł do koryta rzeki. Wyjaśniamy okoliczności zdarzenia - mówi podkom. Justyna Fil, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krakowie. W wypadku poszkodowanych zostało dwóch funkcjonariuszy. Policjanci trafili do szpitala., jeden z nich został już wypisany. Przyczyny zdarzenia nie zostały jeszcze wyjaśnione. 5 18 Małopolskie. W nocy ze środy na czwartek doszło do nieszczęśliwego wypadku. Samochód policyjny wypadł z drogi i osunął się do rzeki. Dwaj ranni policjanci trafili do szpitala.Do wypadku doszło nocą w Czatkowicach koło Krzeszowic w województwie małopolskim. Samochód zjechał z jezdni i przebijając się przez barierki, wypadł do rzeki. W środku znajdowali się dwaj policjanci. Według serwisu "Kraków112" wypadkowi uległa jedna z jednostek powiatu krakowskiego, jadąca do pilnej interwencji. W opisie zamieszczonym na portalu Facebook czytamy także, że mężczyźni zdołali o własnych siłach opuścić pojazd. FunkcjonariuszoRadiowóz zjechał z drogi, uderzył w mostek i wpadł do koryta rzeki. Wyjaśniamy okoliczności zdarzenia - mówi podkom. Justyna Fil, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krakowie. W wypadku poszkodowanych zostało dwóch funkcjonariuszy. Policjanci trafili do szpitala., jeden z nich został już wypisany. Przyczyny zdarzenia nie zostały jeszcze wyjaśnione.m pomocy udzielił kierowca tira, przejeżdżający nieopodal oraz mieszkańcy okolic.

      Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5