Wędrująca wiązanka wróciła do pisarza
2020-01-10 12:00:00(ost. akt: 2020-01-10 15:24:33)
O Hansie Hellmucie Kirście pisaliśmy przy okazji rocznicy jego urodzin. NIedawno odsłonięto tablicę pamiątkową przypominającą o tym, gdzie i kiedy mieszkał w Ostródzie. A potem zdarzyło się coś dziwnego...
19 grudnia br. przy ul. Sienkiewicza 10 w Ostródzie odbyła się uroczystość powtórnego odsłonięcia tablicy poświęconej Hansowi Hellmutowi Kirstowi, znanemu niemieckiemu pisarzowi, urodzonemu w Ostródzie (wcześniej wisiała na ścianie budynku, gdzie mieszkał).
Z tej okazji ostródzcy przewodnicy turystyczni złożyli wiązankę na kamieniu z tablicą pamiątkową. Nazajutrz „wiązanka Kirsta” znalazła się przy Pomniku Pamięci Obrońców Suwerenności i Niepodległości RP, postawionym w 1999 r. na rogu ulic Czarnieckiego i Sienkiewicza. Nasuwa się pytanie: czy osoba(y), która(e) przeniosła(y) kwiaty z okolicznościowa szarfą walczy(ą) z nieżyjącym pisarzem, czy też o „suwerenność i niepodległość RP”?
Nie mówiąc o tym, że jak się chce złożyć hołd bohaterom, to może trzeba wiązankę kupić, a nie zabierać kupioną przez kogoś w zupełnie innym celu...
Ale to nie koniec historii, bo po kilku dniach "wiązanka Kirsta" wróciła na swoje pierwotne miejsce, czyli pod tablicę pamiątkową przypominającą gdzie i kiedy mieszkał w Ostródzie Hans Hellmut Kirst.
Po kilku dniach wiązanka wróciła pod tablicę upamiętniającą pisarza.
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez