Sesja została przerwana, bo radni chcą się spotkać z burmistrzem

2019-11-06 17:15:40(ost. akt: 2019-11-06 17:34:17)

Autor zdjęcia: Archiwum UM Ostróda

Dzisiejsza sesja nadzwyczajna była poświęcona sytuacji w Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji w Ostródzie. Została przerwana z powodu nieobecności burmistrza.
Sesję zwołali radni, zaniepokojeni próbą odwołania prezesa PWiK w Ostródzie Sławomira Andrysiaka. Na obrady przyszli związkowcy i pracownicy spółki. Chcieli usłyszeć od burmistrza zapewnienie, że nie podejmie kolejnych prób odwołania prezesa.

Burmistrz Zbigniew Michalak zapowiedział kilka godzin wcześniej, że ani on, ani jego zastępca, nie wezmą udziału w sesji w związku z innymi obowiązkami w tym czasie, które zostały już wcześniej zaplanowane.

Na sesji swoje opinie na temat prezesa PWiK wygłosiło kilka osób, w tym radni i pracownicy firmy. Wszyscy podkreślali jego fachowość, kompetencje i to, jak bardzo rozwinął przedsiębiorstwo w czasie, gdy nim zarządza.

Radnych zaniepokoił fakt, że próba odwołania prezesa Andrysiaka miała miejsce dwa dni po tym, gdy ujawnił on (na wniosek radnych), w jaki sposób ta miejska spółka finansuje działalność prowadzoną przez rodzinę burmistrza.
— Radni zgodnie z prawem zapytali o sposób finansowania, a prezes zgodnie z prawem im odpowiedział — mówił radny Marcin Punpur. — Jego próba odwołania dwa dni po tym fakcie, to są karygodne praktyki.

Wątpliwości radnych wzbudziły też próby wpłynięcia na spółkę, by ta zakupiła wskazane nieruchomości. Zdaniem radnych spółka ma się kierować własnych rachunkiem ekonomicznym i nie może podlegać takim naciskom.

Radni wciąż oczekują wyjaśnień i dlatego na wniosek przewodniczącego rady Jacka Dudzina, przegłosowali wniosek o przerwaniu sesji i zwołanie jej w czasie, gdy burmistrz będzie obecny i odpowie na pytania.

Źródło: Gazeta Olsztyńska

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5