Wszystkie służby postawione na nogi, bo w Drweckim zaginął mężczyzna

2019-08-15 20:51:00(ost. akt: 2019-08-15 21:24:14)

Autor zdjęcia: Gazeta Ostródzka

Było po godz, 19 w czwartek (15.08.), gdy zaalarmowane zostały służby ratunkowe, że w jednym z ośrodków wypoczynkowych nad Jeziorem Drwęckim mógł utonąć mężczyzna.
Pierwsze komunikaty były alarmująca: trzech mężczyzn miało wejść do jeziora by popływać, ale wróciło tylko dwóch. Na brzegu zostały tylko ubrania...

Procedury zadziałały błyskawicznie, jak zawsze, gdy trzeba ratować człowieka. Na miejsce na sygnałach pojechały samochody straży pożarnej, w tym ratownictwa wodnego z łodzią oraz ratowniczo – gaśniczy. A do tego policja i ratownicy medyczni.

Ale... zaginiony mężczyzna odnalazł się cały i zdrowy. Z pierwszych informacji wynika, że pomogli mu inni turyści pływający łódką po jeziorze. Wszystko skończyło się więc szczęśliwie, bo nikomu nic się nie stało.

Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyzna, który postawił na nogi wszystkie służby, był pod wpływem alkoholu. Niewiele sobie robił z zakazów czy nakazów ratowników. Inaczej mówiąc: sprawiał kłopoty. I w tym stanie postanowił sobie popływać...

Akcja służb będzie teraz miała swój ciąg dalszy. Okoliczności tego zdarzenia zainteresowały policjantów, którzy wyjaśniają, czy mężczyzna swoim zachowaniem nie naraził służb na kosztowną akcję.


Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Jan #2777442 | 89.228.*.* 15 sie 2019 21:40

    Debil. Może powinna jednak zadziałać selekcja naturalna.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. mifek #2777825 | 176.235.*.* 16 sie 2019 21:02

    zakaz wstępu na kapieliska :-) na 100 m od wody, wódy

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. Świadek #2778053 | 37.47.*.* 17 sie 2019 14:32

    Gratuluję wyobraźni osobie, która napisała ten artykuł. Czy wszystkie informacje na tej stronie, są tak wiarygodne? Czy kiedykolwiek napisaliście coś co jest prawdą? Aaaa I skąd wieziliście pozostałych dwóch mężczyzn? I jak osoba mogła posłuchać się ratownika, jak to nie było....

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

    1. Jan #2780416 | 212.160.*.* 22 sie 2019 14:30

      Oczywiście, że napisali prawdę!!! Jeszcze za mało o tym pijanym debilu. On od rana pił, przeszkadzał turystom, przeklinał, ratownik upominał go, ale to wszystko co mógł zrobić. A popływać poszedł, gdy ratownik skończył pracę. Do wody weszło kilku gości, on jeden nie wrócił na brzeg i wtedy wszczęty został alarm. Najwyraźniej każdy widzi co chce.

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5