Piłkarze Sokoła Ostróda spokojnie ograli Radunię Stężyca [zdjęcia]

2019-07-28 11:27:37(ost. akt: 2019-07-28 14:07:13)
Sokół Ostróda zwycięsko zakończył letnie przygotowania

Sokół Ostróda zwycięsko zakończył letnie przygotowania

Autor zdjęcia: Marcin Tchórz

Trzecioligowcy ostródzkiego Sokoła zwycięsko zakończyli serię letnich meczów kontrolnych. W ostatnich sparingu przed inauguracją sezonu 2019/2020 na stadionie miejskim w Ostródzie wygrali z III-ligową Radunią Stężyca.
Zapowiadająca walkę o awans do II ligi Radunia (grupa 2 III ligi) w ostatnim sparingu zmierzyła się z ostródzkim Sokołem, który w nadchodzącym sezonie ma ten sam cel. Starcie dwóch kandydatów do gry w II lidze, szczególnie w pierwszej połowie obfitowało w sporo ciekawych rozwiązań taktycznych.

Pierwsi ze zdobytego gola cieszyli się goście. Piłkarze z Pomorza przejęli piłkę w środkowej strefie boiska. Wyszli szybko czterech na trzech, zawodnik z piłką ściągnął na siebie kilku ostródzkich piłkarzy. Bez opieki zostało jego dwóch partnerów z lewej strony, podał do jednego z nich, który dośrodkował przed pole bramkowe, a tam interweniujący defensor Sokoła skierował piłkę do własnej bramki. Oba zespoły grały bez respektu dla siebie, a po sracie gola, gospodarze, którzy w 36. min wyrównali stan rywalizacji. Piotr Kołc sprzed pola karnego uderzył po ziemi w kierunku dalszego słupa i bramkarz Raduni był bezradny. Jeszcze przed przerwą Sokół wyszedł na prowadzenie po rzucie karnym wykorzystanym przez Roberta Hirsza.

Zaraz po przerwie ostródzianie podwyższyli na 3:1. Michał Stryjewski przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów, "wygonił się" pod linię końcową, odwrócił akcję i podał przed pole karne do Hirsza, a ten posłał futbolówkę w okienko.

W 60. min goście zmniejszyli straty, Radosław Stępień wykorzystał prostopadłe podanie i przelobował wychodzącego bramkarza. Za chwilę mogło być 3:3, ale tym razem lob przeleciał nad ostródzkim golkiperem i bramką.

Ostatnie słowo należało do Sokoła, którzy bramkową akcję wyprowadził lewym skrzydłem. Piłkę posiadał Robert Chwastek, zagrał na obieg do Karola Żwira, ten zagrał na 10 metr, a tam Andrzej Łyszyk ustalił wynik spotkania na 4:2.


Sokół Ostróda - Radunia Stężyca 4:2 (2:1)

0:1 - samobójczy (18), 1:1 - Kołc (35), 2:1, 3:1 - Hirsz (41 karny,52), 3:2 - Stępień (60), 4:2 - Łyszyk (69)



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5