Z piłkarskich boisk: zwycięski Sokół, Tęcza wygrała, derby gminy dla Kormorana [zdjęcia]

2019-04-20 21:35:37(ost. akt: 2019-04-20 21:46:14)
W Wielki Piątek Sokół Ostróda u siebie pokonał Lechię Tomaszów Mazowiecki

W Wielki Piątek Sokół Ostróda u siebie pokonał Lechię Tomaszów Mazowiecki

Autor zdjęcia: Marcin Tchórz

Przed świętami ciekawie było na piłkarskich boiskach w regionie. Trzy punkty w szlagierze III ligi wywalczył Sokół Ostróda. Pierwsze od 8 września 2018 roku punkty w IV lidze zdobyła Tęcza Miłomłyn. W okręgówce w derbach gminy Ostróda Kormoran Zwierzewo drugi raz górą w tym sezonie.
Wiosną nie ma mocnych na Sokoła w Ostródzie. Podopieczni Jarosława Kotasa trzy razy grali u siebie i w tych meczach wywalczyli dziewięć punktów. We wszystkich łupem bramkowym dzielili się Marcin Kajca i Robert Hirsz, którzy w rundzie rewanżowej strzelili wszystkie gole dla ostródzkiego zespołu. Zajmujący 5. miejsce Sokół podejmował Lechię, zajmującą przed meczem w Ostródzie 3. pozycję.

Gospodarze chcieli się zrehabilitować za ostatnią wyjazdową porażkę z Legią II Warszawa. Zawodnicy z logotypem jachtu na koszulkach od początku grali ofensywnie, starali wysokim pressingiem utrudniać rozgrywanie akcji ekipie z Tomaszowa.

Pierwszy niecelny strzał oddał Kajca po podaniu Hirsza. Później dobrą okazję miał Andrzej Łyszyk, ale jego uderzenie z pola karnego poszybowało nad poprzeczką. W końcu jednak odpaliło ostródzkich kilerów dwóch czyli Hirsz z Kajcą. Wszystko jednak w środkowej strefie boiska zaczął Łyszyk, prostopadłym podaniem obsłużył Hirsza, który sprzed pola karnego zagrał na 11 metr, a tam Kajca mimo asysty obrońcy Lechii strzelił obok bramkarza i było 1:0. Za kilka chwil Sokół mógł podwyższyć prowadzenie, ale po główce Michała Danilczyka piłka trafiła w słupek.

W drugiej połowie pod własną bramką niewiele zajęcia miał Maciej Bąbel, za to jego vis a vis nie narzekał na brak pracy. Bramkarz Lechii w 54. min zatrzymał Hirsza, który znalazł się w sytuacji sam na sam. Za kilkadziesiąt sekund zza pola karnego strzelał Łyszyk, golkiper gości odbił piłkę przed siebie, dopadł do niej Paweł Tomkiewicz, ale wywalczył rzut rożny. Z narożnika boiska futbolówkę dośrodkował Rafał Lisiecki, a Hirsz głową z pola bramkowego strzelił na 2:0.
Później jeszcze przez kilkanaście minut przeważali gospodarze. W końcu na chwilę oddali inicjatywę. Na kilka chwil Lechia pojawiła się pod bramką Sokoła i jedna z akcji gości zakończyła się golem kontaktowym, którym goście ustalili wynik meczu.

Sokół Ostróda – Lechia Tomaszów Mazowiecki 2:1 (1:0)

1:0 – Kajca (31), 2:0 – Hirsz (56), 2:1 – (78)
Sokół O.: Bąbel – Wenglorz, Otręba, Maternik, Tomkiewicz, Łyszyk (64 Wasiak), Lisiecki, Paczkowski, Danilczyk, Kajca, Hirsz


W IV lidze zajmująca ostatnie miejsce Drwęca Nowe Miasto Lubawskie podejmowała przedostatnią Tęczę Miłomłyn. „Tęczowi” słabo zaczęli rywalizację na zmodernizowanym nowomiejskim stadionie. Od 7. min Drwęca prowadziła 1:0. Na szczęście radość gospodarzy trwała krótko, bo od 14. min był remis po golu Rafała Wyralskiego. Ten wynik utrzymał się do 63 min, kiedy ponownie do siatki rywali piłkę skierowali piłkarze z Miłomłyna, a konkretnie Wyralski. Nie było to ostatnie słowo gości, którzy ostatni raz w lidze wygrali 8 września ubiegłego roku, a było to 1:0 z Drwęcą. Ostatecznie Tęcza, którą w roli trenera w drugim meczu poprowadził Rafał Gołębiewski wygrała 3:1.

Drwęca Nowe Miasto Lubawskie – Tęcza Miłomłyn 1:3 (1:1)
Bramki dla Tęczy M.: Wyralski 2, Bartłomiej Kiljański

Osiem goli obejrzeli kibice, którzy wybrali się do Zwierzewa na derby gminy Ostróda. Drugi raz w tym sezonie w konfrontacji między Kormoranem a Płomieniem Turznica lepsi byli ci pierwsi. Na boisku w Zwierzewie sprawy potoczyły się szybko. W 7. min wynik otworzył Tomasz Śnieżawski. Później dwa razy na listę strzelców wpisał się 18-letni Adrian Wasiak. Przed przerwą na 4:0 z rzutu karnego strzelił Paweł Śnieżawski.
Zaraz po wznowieniu gry na 4:1 strzelił Marcin Krawczyk. Później piątego gola dla Kormorana strzelił T. Śnieżawski. Straty na chwilę zmniejszył Adrian Sadowski. A wynik spotkania na 6:2, kompletując hat-tricka, ustalił Wasiak.

Kormoran Zwierzewo – Płomień Turznica 6:2 (4:0)
1:0 – T. Śnieżawski (7), 2:0, 3:0 – Wasiak (14, 18), 4:0 – P. Śnieżawski (31 karny), 4:1 – Krawczyk (48), 5:1 –T. Śnieżawski (78) 5:2 – A. Sadowski (80), 6:2 – Wasiak (86)




2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5