Strajk we wszystkich szkołach. Dzieci mają opiekę

2019-04-08 12:10:12(ost. akt: 2019-04-08 12:16:49)

Autor zdjęcia: Archiwum R.Kowalskiego

Rozpoczął się strajk w szkołach. Większość dzieci pozostało pod opieką rodziny. Pozostałe mają zorganizowaną opiekę w szkołach.
Na terenie miasta i gminy Morąg jest 9 publicznych szkół podstawowych. Wszystkie przystąpiły do strajku oraz jedno z trzech przedszkoli. Dziś do szkoły przeszło niewiele dzieci - większość pozostała w domach pod opieką rodziny.

— We wszystkich placówkach oświatowych, które przystąpiły dziś do strajku, została zapewniona dzieciom opieka — mówi Marek Siudak, naczelnik Wydziału Oświaty i Kultury Urzędu Miejskiego w Morągu.

Nie ma z tym problemu, bo dzieci przyszło mniej, a zajęcia organizują im ci nauczyciele, którzy do strajku nie przystąpili.

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. rodzic #2716920 | 83.9.*.* 14 kwi 2019 20:56

    Drodzy rodzice! Trwa strajk nauczycieli. Wkrótce na dniach w szkołach powinny odbyć się rady pedagogiczne dotyczące klasyfikacji uczniów (tegorocznych maturzystów) co związane jest z ukończeniem szkoły i z ich dopuszczeniem do egzaminu maturalnego. Dowiedziałem się ,że nauczyciele w szkołach nie zamierzają uczestniczyć w tych radach i nadal protestować, co wiąże się z tym, że nasze dzieci nie będą miały wystawionych ocen, nie zostaną sklasyfikowane, przez co nie będą mogły ukończyć szkoły i przystąpić do egzaminu maturalnego. Krótko mówiąc będą miały rok do tyłu, zmarnowany rok. W związku z tym apeluję do rodziców by zakładali sprawy cywilne tym nauczycielom którzy uczyli ich dzieci, ich wychowawcom i dyrektorowi szkoły. Mój syn uczy się w Elektroniku, i ja tej sprawy tak nie zostawię. Jeżeli nie zostanie sklasyfikowany, nie ukończy szkoły przez co nie zostanie dopuszczony do matury to ja zakładam dyrektorowi, wychowawcy i uczącym go nauczycielom sprawę cywilną w sądzie o odszkodowanie za poniesione roczne koszty nauki i straty moralne. Syn już kontaktuje się z kolegami z klasy i ustala z nimi i ich rodzicami podobne kroki. Już rozmawiałem z prawnikiem. Czekamy na rozwój wypadków i po świętach wysyłamy do nauczycieli pismo z kancelarii prawniczej informujące o podjętych krokach (takie przedsądowe pismo) Kogo nie stać na adwokata, to łączcie się w grupy, wynajmujcie prawników, informujcie kuratoria, zakładajcie sprawy. W każdej szkole!

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5