W piątek wieczorem pingpongiści Morlin u siebie zagrają z Energą
2019-03-14 23:53:49(ost. akt: 2019-03-15 00:20:00)
W pierwszym meczu w Toruniu Kacper Petaś przegrał 0:3 z z Francuzem Salifou
Piątkowy (15 marca) wieczór w hali Ostródzkiego Centrum Sportu i Rekreacji będzie stał pod znakiem emocji pingpongowych. W meczu 17. kolejki LOTTO Superligi tenisiści stołowi Morlin Ostróda zmierzą się z Energą KTS Toruń. Początek o godz. 18.
Przed wieczorną konfrontacją w hali OCSiR obie drużyny dzielą tylko dwie pozycje w ligowej klasyfikacji. Energa jest 9., a Morliny plasują na 11. miejscu w strefie spadkowej. Jednak zespoły z Ostródy i Torunia dzieli przepaść punktowa (8), która w tym sezonie będzie nie do przeskoczenia dla ostródzian. Ostródzcy pingpongiści pogodzili się już ze spadkiem z LOTTO Superligi. Zresztą nawet jakby mieli pewne utrzymanie to i tak wycofaliby się z najwyższej klasy rozgrywek.
- Przy tak niskim dofinansowaniu z budżetu miasta, jaki został przeznaczony na tenis stołowy w 2019 roku nie byłoby nast stać na występy w Superlidze i musielibyśmy się wycofać. Mamy dostać o 80 procent mniej w porównaniu do ubiegłego roku. W naszym przypadku to jest likwidacja klubu - powiedział Tomasz Krzeszewski, trener i prezes Morlin podczas posiedzenia Komisji Oświaty, Kultury i Sportu, na którym przedstawiciele ostródzkich klubów sportowych spotkali się burmistrzem Ostródy Zbigniewem Michalakiem.
Bez względu na to mecz 17. kolejki LOTTO Superligi rozpocznie się w hali OCSiR o godz. 18. Faworytem piątkowej konfrontacji są torunianie, którzy w pierwszym spotkaniu tego sezonu pokonali ostródzian 3:1. Wtedy honorowy punkt dla Morlin zdobył Tajwańczyk Hung Tzu Hsiang, który 3:2 wygrał z Chińczykiem Han Chuanxi. W piątek Morliny zagrają bez mistrza Tajwanu.
- My nie mamy nic do stracenia, jak zawsze wyjdziemy do stołu żeby wygrać. Na papierze zdecydowanym faworytem jest zespół z Torunia, ale postaramy się pokrzyżować plany naszym rywalom - zapowiedział trener Krzeszewski.
Zapraszamy, wstęp wolny.
