Pijani "mistrzowie" kierownicy odpowiedzą za swoje czyny przed sądem

2018-12-03 10:13:56(ost. akt: 2018-12-03 10:21:01)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu.

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu.

Autor zdjęcia: archiwum wm.pl

Ostródzcy policjanci zatrzymali 3 kierowców, którzy pod wpływem alkoholu spowodowali kolizje drogowe. Jeden z nich- 29- latek próbował uniknąć odpowiedzialności karnej prosząc świadków zdarzenia o to, by nie wzywali policji. Nie wiedział jednak, że rozmawia z ... nieumundurowanymi funkcjonariuszami.
Pijani kierowcy to realne zagrożenie na drogach. Są sprawcami wielu kolizji oraz wypadków, również tych tragicznych w skutkach. Mimo licznych akcji profilaktycznych oraz apeli policjantów, wciąż znajdują się nieodpowiedzialne osoby, które wsiadają za kierownicę po wpływem alkoholu.

Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy z promilami w organizmie spowodowali zdarzenia drogowe. Na szczęście, tym razem, obyło się bez osób rannych.

Na jednym z osiedli kierowca forda uderzył w słupek zabezpieczający i uciekł z miejsca zdarzenia. Tak bardzo zależało mu na szybkiej ucieczce, że nie zauważył, że na słupku pozostawił zderzak swojego auta wraz z tablicą rejestracyjną.

Policjanci szybko ustalili, kto spowodował kolizję. Kierowcą okazał się 34-letni mieszkaniec miasta. Świadkowie zdarzenia potwierdzili, że to on siedział za kierownicą. Podejrzewali, że znajdował się pod wpływem alkoholu.

Policjanci potwierdzili te podejrzenia. Badanie 34-latka wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. Ponadto, jak się okazało, mężczyzna był poszukiwany przez ostródzki sąd do odbycia kary pozbawienia wolności za nieopłacone grzywny.

Na skrzyżowaniu przy ul. Czarnieckiego kierowca volkswagena nie zachował należytej odległości od poprzedzającego go pojazdu i wjechał w jego tył powodując uszkodzenia. Sprawca zdarzenia próbował się oddalić, jednak pokrzywdzony uniemożliwił mu ucieczkę i wezwał na miejsce policjantów.

Jak okazało się 54-letni kierowca volkswagena był pijany. Miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Prawo jazdy stracił blisko 2 lata temu, również za jazdę na podwójnym gazie.

Nie był to ostatni nieodpowiedzialny kierujący zatrzymany przez ostródzkich policjantów. Podczas patrolowania ulic miasta nieoznakowanym radiowozem policjanci kryminalni zauważyli, że niedaleko zgasła jedna z latarni. Pojechali tam. Okazało się, że to kierowca opla stracił panowanie nad autem i uderzył w słup oświetleniowy przewracając go.

Funkcjonariusze zapytali 29-latka co się stało. Od razu wyczuli od niego zapach alkoholu. Mężczyzna nie wiedząc, że rozmawia z policjantami poprosił ich o to, by nie wzywali "drogówki", że za chwilę przyjedzie jego szwagier, który zabierze go i auto do domu. Mężczyzna wsiadł nawet do nieoznakowanego radiowozu, by się ogrzać.

Bardzo się zdziwił, gdy kryminalni przedstawili się i pokazali mu swoje legitymacje służbowe. Badanie 29-latka wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Ponadto, mężczyzna posiada aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.

Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty złamania sądowego zakazu oraz kierowania w stanie nietrzeźwości.

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. cde #2636418 | 95.160.*.* 3 gru 2018 15:44

    Dobrze by było gdyby słuchania zarzutów szybko by wysłuchali wyroku.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Kierowca ! #2636413 | 84.138.*.* 3 gru 2018 15:19

    To nie tylko on jeden jezdzi bez uprawnien i to jeszcze na dodatek po spozyciu alkoholowym ? Gdy by Polcjanci tak naprawde Sprawdzali wszystkich kierowcow , to Gwarantoje ze drogi nie byly ba tak zapewnione jak sa teraz ?

    odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5