Trampkarze AP Ostróda zremisowali na koniec rundy jesiennej [zdjęcia]

Trampkarze Olimpii przed meczem z ostródzką "Apką" mieli zapewnione mistrzostwo jesieni w rozgrywkach I ligi wojewódzkiej. Na koniec jesiennych zmagań w Ostródzie na boisku przy ul. Plebiscytowej zmierzyli się z podopiecznymi Macieja Czerkawskiego.

Przed sezonem liczono na to, że ten mecz będzie bezpośrednim starciem o 1. miejsce. Tak się jednak nie stało, bo trampkarze AP Ostróda po drodze do tego spotkania stracili za dużo punktów i nie liczyli się już w walce o mistrzostwo jesieni.

Na naturalnej murawie przy Plebiscytowej piłkarze obu ekip stoczyli ciekawy pojedynek. Przeważali gospodarze, ale niestety popełniali też proste błędy. W pierwszej połowie po biernym zachowaniu obrońców zawodnicy "Apki" sprezentowali bramkę elblążanom i do przerwy było 0:1.

Po zmianie stron ostródzianie ruszyli ostro na Olimpię. Nie minęło pięć minut, a Kacper Sezonienko wyrównał na 1:1. Za kilka minut drużyna AP mogła prowadzić, ale Marcel Rybicki zrobił jeden krok za daleko z piłką i bramkarz uniemożliwił jemu oddanie strzału. Gospodarze grali, a elblążanie od czasu do czasu pojawiali się pod polem karnym AP. I niestety w 60. min stoperowi z Ostródy zabrakło trochę centymetrów, nie sięgnął piłki, ta potoczyła się pod nogi trampkarza Olimpii, który z 11 metrów strzelił w górny róg i było 1:2.

Ostatnie słowo należało do gospodarzy, a wynik meczu na 2:2 ustalił Jakub Kisiel.

AP Ostróda - Olimpia Elbląg 2:2 (0:1)
Bramki dla AP: Sezonienko, Kisiel