Cenne dokumenty "Solidarności" znalezione w starej szafie
2017-09-12 10:30:44(ost. akt: 2017-09-12 11:18:42)
Więzienna bluza z internowania w stanie wojennym, kilka osobistych rzeczy i dokumenty pierwszej "Solidarności" z lat 1980-81 znaleziono podczas remontu w jednym z mieszkań w Ostródzie. Ukryte były w starej, drewnianej szafie od 1984 roku.
Przed laty to mieszkanie należało do rodziców Andrzeja Chojnowskiego, zmarłego w 1999 roku działacza "Solidarności" z Olsztyna. Był przewodniczącym Komisji Zakładowej "S" w olsztyńskim Olpaszu. Internowany w stanie wojennym, wyszedł na wolność dopiero w październiku 1982 roku.
Ukryte dokumenty znalazł nowy właściciel mieszkania, podczas remontu. Natrafił przypadkowo na skrytkę pod zamontowaną na stałe szafą w przedpokoju. Wewnątrz ukryte były dwie paczki, w których umieszczono segregatory ze związkowymi dokumentami z lat 1980-1981. Schowano tam również bluzę więzienną, podkoszulkę z napisami "Solidarność" i pieczęciami wykonanymi przez internowanych oraz kilkanaście pisanych ręcznie wierszy z okresu internowania. Wszystkie te przedmioty znalazca przekazał do Muzeum w Ostródzie.
- Są to dokumenty o dużej wartości - mówi Marek Jankowski, dyrektor Muzeum w Ostródzie. - Jesteśmy na etapie opisywania zawartości odnalezionych segregatorów. Później wszystko przekażemy do oddziału IPN w Olsztynie. To jest najlepsze miejsce do ich przechowywania i dalszego wykorzystania przez historyków.
Według muzealników, dokumenty i pozostałe przedmioty są w idealnym stanie, dzięki temu, że zostały pieczołowicie zabezpieczone i złożone w suchym miejscu. Były zawinięte w karton i gazetę - "Dziennik Ludowy" z marca 1984 r., co pozwoliło dokładnie określić, kiedy przygotowano je do schowania.
Według muzealników, dokumenty i pozostałe przedmioty są w idealnym stanie, dzięki temu, że zostały pieczołowicie zabezpieczone i złożone w suchym miejscu. Były zawinięte w karton i gazetę - "Dziennik Ludowy" z marca 1984 r., co pozwoliło dokładnie określić, kiedy przygotowano je do schowania.
O pomoc w spisaniu dokumentów poproszony został Kazimierz Wosiek, członek Komitetu Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa przy Oddziale IPN w Białymstoku, od lat zajmujący się m.in. spisywaniem historii "Solidarności".
- Chyba po raz pierwszy mam do czynienie z pełną dokumentacją Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność" z lat 1980-81, z pierwotnego okresu tworzenia związku - mówi Wosiek. - To istna kopalnia wiedzy o tamtych czasach, autentycznie oddająca ducha tamtego okresu. Jest też parę tajemnic związanych z tym znaleziskiem. Dlaczego tych dokumentów nie wyjęto ze skrytki później, nawet po 1990 r., gdy już nie było zagrożenia ze strony SB? - dodaje Kazimierz Wosiek.
Andrzej Chojnowski był jedną z najdłużej internowanych osób w Polsce, został zwolniony dopiero 16 października 1982 r., po 305 dniach izolacji. Był wśród 17 internowanych przewiezionych w czerwcu 1982 r. z ośrodka dla internowanych w Iławie kolejno do ośrodków: w Kielcach-Piaskach, następnie do Nowego Łupkowa, Załęża k. Rzeszowa i na koniec do Uherc.
W tej grupie poza działaczami z regionu warmińsko-mazurskiego (m.in. Stefan Śnieżko, w latach w latach 1990-2001 z-ca Prokuratora Generalnego) byli również działacze z Małopolski i Mazowsza, wśród nich późniejszy minister przemysłu w rządzie T. Mazowieckiego, Tadeusz Syryjczyk oraz obecny szef MON Antoni Macierewicz.
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (9) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
marco #2326658 | 188.146.*.* 13 wrz 2017 09:26
I co nam wywalczyła ta solidarność.Brak pracy a 70% tych co pracują na umowach śmieciowych a coraz częściej słyszy się o stosowaniu pracy niewolniczej.Pluję na wałęsę i jego solidarność.
odpowiedz na ten komentarz
janek #2326609 | 83.9.*.* 13 wrz 2017 08:40
do każdych oryginalnych dokumentów pis dopisze swoje zasługi, W 80 roku nie warto było walczyć za wolność, wiedzą to ci którzy walczyli. Dzisiaj mają wolność i gęby pełne frazesów i kłamstw. Ludzie z solidarności żyją często w biedzie. Nie warto było, bo dzisiaj mądrzą się ci ,którzy wówczas wygodnie spali u mamusi pod kołderką, tak wygląda patryjotyzm w polskim wydaniu.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
sis #2326326 | 37.248.*.* 12 wrz 2017 18:25
niedouki tvn niech nie zabieraja glosu , trzeba miec wiedze i troche wlasnego rozumu byc sie wypowiadac , a nie saczyc teksy zaslyszane z niemieckich mediow
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
ZOMOWIEC #2326252 | 79.184.*.* 12 wrz 2017 16:25
ciekawe czy jest coś o liderze Solidarności Lechu Kaczyńskim w tych teczkach xD
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)
Czesio #2326084 | 83.12.*.* 12 wrz 2017 13:22
W Ostródzie wiele dzieci i wnuków UBeków zajmuje intratne stanowiska. Najgorsze w tym jest to że ludzie solidarności takich ludzi trzymają. Może coś jest na rzeczy.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)