Będzie wycinka w parku bukowym w Klonowie

2017-05-16 12:00:00(ost. akt: 2017-05-16 15:06:17)

Autor zdjęcia: Stanisław Miecznikowski

Park leży obok byłego pałacu junkierskiego w Klonowie i przechodzi dalej w las otaczający Wzgórza Dylewskie. Zaraz po wybudowaniu pałacu w latach 1864- 1873, magnacka rodzina Katharine i Gerhard Georg Richard von Negenborn założyła park bukowy. Dziś jest w administracji Nadleśnictwa Olsztynek, które planuje tu wycinkę drzew.
Małżeństwo von Negenborn tak bardzo pokochało to miejsce, że po śmierci chcieli być tu pochowani. Ich groby znajdziemy dzisiaj w środku parku, spoczywają w otoczeniu drzew bukowych. Chociaż z reguły groby właścicieli ziemskich znajdowały się w kaplicach cmentarnych, a ich przykładem są te w Zajączkach i Lichtajnach.

Park bukowy w Klonowie jest jednym z nielicznych w Polsce z tego rodzaju drzewostanem. Panuje tutaj niezapomniana atmosfera, gdzie na dole wiosną rosną zawilce, a w górze korony buków z pękami liści, przepuszczają promienie słoneczne, tworząc biało- zielony dywan. Latem gęste liście nie przepuszczają wiele światła na podszycie lasu, w związku z tym panuje tam półmrok. Jesień i zima to powrót do szarości i bieli na ziemi. Najładniej jest w parku wiosną.

Klonowski park należy do Nadleśnictwa Olsztynek, które rozpoczęło już na obrzeżach wycinkę buków. Jako jedna z pierwszych zaprotestowała Elżbieta Wróbel, która prowadzi w klonowskim pałacu agroturystykę. Zauważyła wycinkę podczas spacerów po parku z Maksem, swoim labradorem. Jej protesty pozostały jednak bez odpowiedzi. Podobnie jak ona uważa wielu mieszkańców Klonowa. Ich zdaniem należy zapobiec wycince, by nie doprowadzić do zniszczenia parku.

Co na to leśnicy?
— Las przylegający bezpośrednio do terenów pałacu nie będzie poddawany w ciągu kilku najbliższych lat żadnym cięciom rębnym — poinformował Adam Pietrzak, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie. — Mamy do czynienia z typowym lasem gospodarczym, który nie zawiera drzew gatunków innych niż lasotwórcze. Gospodarowanie tego typu lasem odbywa się na podstawie zatwierdzanego raz na 10 lat przez ministra środowiska Planu Urządzenia Lasu. W bieżącym roku Nadleśnictwo Olsztynek planuje zgodną z tym planem wycinkę drzew. Będzie ona oddalona od granic pałacu o ponad 200 metrów.

Leśnicy zastosują w tym przypadku tzw. rębnię gniazdową, która służy przebudowie drzewostanów, aby były one zdrowsze i mniej podatne na niekorzystne zjawiska. Na powierzchni zaledwie 0,55 ha zostaną wycięte gniazda. W ich miejscu zostanie posadzony nowy las.

— Pragnę też z całą mocą podkreślić, że groby znajdujące się na terenach zarządzanych przez Lasy Państwowe podlegając ochronie. Wokół nich pozostawiane są kępy starodrzewu — dodaje Adam Pietrzak.

Leśnicy zapewniają, że zależy im na opinii lokalnej społeczności, dlatego przy okazji tworzenia nowego Planu Urządzenia Lasu na lata 2023-2032 dla tego kompleksu leśnego zaproszą mieszkańców do konsultacji nad kształtem nowego dokumentu.
SM,bcl


Źródło: Gazeta Olsztyńska

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5