Piłkarze Sokoła nie dowieźli prowadzenia w meczu z rezerwami Legii

2017-03-18 16:44:01(ost. akt: 2017-03-18 17:20:46)
W 49. min piłkarze Sokoła cieszyli się po zdobyciu gola

W 49. min piłkarze Sokoła cieszyli się po zdobyciu gola

Autor zdjęcia: Marcin Szymczyk/legia.net

Sokół Ostróda na wyciągnięcie ręki miał zwycięstwo w meczu 19. kolejki III ligi. Ostródzianie w Ząbkach tylko zremisowali z Legią II Warszawa. Goście kończyli mecz w dziesiątkę po czerwonej kartce jaką ukarany został Kamil Smyt.
Rezerwy mistrzów Polski do meczu z Sokołem przystąpiły w składzie podobnym do tego w jakim występowała w rozgrywkach Młodzieżowej Ligi Mistrzów. W wyjściowej jedenastce był m.in. wychowanek Sokoła Tomasz Nawotka, który w końcówce przyczynił się do uszczuplenia składu gości.

Mecz w Ząbkach zdecydowanie ciekawszy był po przerwie. Choć w pierwszych 45 minutach obie ekipy miały szanse na zmianę wyniku. Jednak gole padły dopiero po zmianie stron. W 49. min dośrodkowanie ze stałego fragmentu gry strzałem głową w długi róg na gola zamienił Pluta. Za kilka chwil w polu karnym sfaulowany został Michał Jankowski. Futbolówkę na 11 metrze postawił Hirsz i pierwszy raz w tym sezonie nie wykorzystał karnego, jego strzał obronił bramkarz Legii II.

Później warszawianie dążyli do wyrównania. Ta sztuka udała im się w 82. min. Wtedy z rzutu wolnego strzelił Szczepański, piłka trafiła w słupek, odbiła się od pleców Kotkowskiego i wpadła do siatki. W nastęnych minutach na boisku górę wzięły wydarzenia mało piłkarskie. W 87. min Smyt sfaulował dawnego kolegę z drużyny juniorów Nawotkę. Po tym wywiązała się szarpanina między piłkarzami obu ekip. W efekcie Smyt obejrzał czerwoną, a mecz w Ząbkach zakończył się podziałem punktów.

Legia II Warszawa - Sokół Ostróda 1:1 (0:0)
0:1 - Pluta (49), 1:1 - Szczepański (82); czerwona kartka: Smyt (87)

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5