Pod prąd na S7. Kierowca: "Nie wiem, jak to się stało"

2017-03-06 13:45:40(ost. akt: 2017-03-06 18:23:39)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu.

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu.

Autor zdjęcia: archiwum wm.pl

Ostródzcy policjanci zatrzymali kierowcę volkswagena, który jechał „pod prąd”. 57-latek tłumaczył policjantom, że nie wie jak to się stało. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy.
Zdziwienie i przerażenie musiało rysować się na twarzach kierowców, którzy w niedzielny poranek (05.03.2017) udali się w podróż w stronę Gdańska. Oficer dyżurny ostródzkiej komendy otrzymał informację od kierowców o pojeździe, który porusza się przeciwnie do kierunku jazdy. Według zgłoszenia samochód miał jechać pasem w stronę Warszawy. Po tej informacji patrol prewencji pojechał we wskazane miejsce.

Nieodpowiedzialny kierowca został zatrzymany w okolicy Miłomłyna. 57-letni mieszkaniec gminy Stare Juchy tłumaczył policjantom, że nie wie jak to się stało, że wjechał pod prąd. Na szczęście jego jazda nie zakończyła się tragedią.

Kierujący volkswagenem został zbadany przez policjantów na zawartość alkoholu w organizmie. Był trzeźwy. 57-latkowi za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym policjanci zatrzymali prawo jazdy.

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (16) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. To nie jest błaha sprawa". Prokuratura chce a #2197431 | 83.24.*.* 8 mar 2017 15:11

    Kilkunastu funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji zostało zatrzymanych w sobotę na polecenie Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Kilku już usłyszało zarzuty, wobec dwóch śledczy wysłali do sądu wnioski o areszt. Sprawa dotyczy przywłaszczenia mienia podczas akcji likwidowania wytwórni podrabianych perfum. Policjanci bazując na własnych ustaleniach, w porozumieniu z Prokuraturą Okręgową w Warszawie i kierownictwem CBŚP zatrzymali do wyjaśnienia kilkunastu funkcjonariuszy CBŚP z Warszawy. Wyjaśniane są okoliczności sprawy dotyczące możliwości przekroczenia uprawnień - informował po południu Dawid Marciniak z Komendy Głównej Policji. Wieczorem swój komunikat przekazała prokuratura. - Intensywne czynności procesowe w tej sprawie trwają od 2 marca 2017 r. Dzisiaj zatrzymano kilkunastu funkcjonariuszy Policji - mówi prok. Michał Dziekański, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. - Dotychczas w związku z zagrożeniem surową karą i obawą matactwa skierowano dwa wnioski o zastosowanie tymczasowego aresztowania. O innych decyzjach związanych ze sprawą nieprawidłowości przy zabezpieczaniu hurtowych ilości podrobionej odzieży, obuwia, kosmetyków i zegarków będziemy informowali na bieżąco. Stosownie do ustaleń nadal trwających czynności dowodowych, Prokuratura jest gotowa stawiać kolejne zarzuty podejrzanym niezależnie od pełnionych przez nich funkcji - dodaje rzecznik. Prokuratura nie precyzuje o jakie zarzuty chodzi, ale według nieoficjalnych informacji portalu tvnwarszawa.pl, najważniejsze z nich to przywłaszczenie mienia w połączeniu z przekroczeniem uprawnień. Niektórzy policjanci mieli bowiem zabrać dla siebie rzeczy, które skonfiskowali przestępcom.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  2. dupik #2197031 | 83.6.*.* 7 mar 2017 21:50

    stare srale

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. AntoniKosiba #2196691 | 37.47.*.* 7 mar 2017 15:58

    Oznakowanie koło Ostródy jest tragiczne. Dwa razy "udało" mi się wjechać "pod prąd" ale od razu zareagowałem widząc pędzącego TIRa na mnie. Dziadek tym bardziej miał prawo się pomylić. To nie jemu zabierać uprawnienia tylko budowlańcom odpowiedzialnym za organizację ruchu!

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Pasażerom, #2196421 | 188.146.*.* 7 mar 2017 08:43

      jeżeli byli, też powinni zabrać prawo jazdy- jeśli je mieli.

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-6) odpowiedz na ten komentarz

    2. Kierowca #2196419 | 188.146.*.* 7 mar 2017 08:38

      Bardzo dobrze, że zabrali mu prawko. "Normalny" kierowca nawet jakby wyjechał pod prąd, to szybko by zauważył, że coś jest nie tak i by zawrócił, a nie jechał kilka kilometrów niereagując.

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (16)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5