Ostródzianie wcześniej rozpoczną rundę rewanżową LOTTO Superligi

2017-01-19 14:21:18(ost. akt: 2017-01-19 14:46:38)
W sezonie 2016/2017 zapełniły się trybuny na meczach ostródzkich Morlin

W sezonie 2016/2017 zapełniły się trybuny na meczach ostródzkich Morlin

Autor zdjęcia: Marcin Tchórz

Na półmetku jest sezon 2016/2017 w LOTTO Superlidze tenisistów stołowych. Po pierwszej rundzie dobre 5. miejsce zajmują pingpongiści Morlin Ostróda. Jednak na razie nie są pewni utrzymania. Przed startem rundy rewanżowej dzieli ich osiem punktów od strefy spadkowej.
Trener ostródzian Tomasz Krzeszewski przed sezonem nie szalał na rynku transferowym. Ale tradycyjnie zaskoczył wszystkich pingpongowych działaczy. Długo wszyscy spodziewali się, że zespół Morlin Ostróda będzie występował w składzie Michaił Paikow, Robin Devos i Adrian Więcek. Ten zestaw personalny nie dawał żadnych szans na pozostanie w LOTTO Superlidze.

Jakież musiało być zdziwienie w środowisku, kiedy okazało się, że tuż przed zamknięciem okienka transferowego w Ostródzie zakontraktowany został były indywidualny mistrz Polski Bartosz Such. Ten ruch dawał ostródzianom szanse na walkę o pozostanie wśród najlepszych. Tego jednak nie wytrzymał wychowanek Morlin Więcek, który przestał trenować.

Tymczasem Such jest drugim najlepiej punktującym zawodnikiem ostródzkiego klubu. W dorobku punktowym ustępuje jedynie Rosjaninowi. Such wygrał osiem z 12 gier i dzięki temu ekipa Morlin plasuje się po pierwszej rundzie na 5. miejscu. Zresztą jak się popatrzy na dotychczasowy dorobek punktowy ostródzian, to widać, że siłą jest zespół. Morliny najczęściej wygrywają wtedy kiedy w meczu punktują wszyscy podopieczni trenera Krzeszewskiego.

Zatem miejsce w połowie stawki na półmetku rozgrywek z realnymi szansami na walkę o medale, to wielki wyczyn zespołu ostródzkiego. A warto przypomnieć, że polska liga jest drugą siłą w Europie i rozgrywki są najciekawsze od lat. Teraz LOTTO Superliga ma kilka tygodni przerwy i do rywalizacji ma wrócić 10 lutego. Jednak ostródzianie nieco wcześniej rozpoczną zmagania ligowe.

- Michaiła Paikowa czekają starty międzynarodowe, dlatego pierwszy mecz rundy rewanżowej będziemy musieli rozegrać we wcześniejszym terminie - mówi trener Krzeszewski.

Rundę rewanżową ostródzianie rozpoczną w hali Ostródzkiego Centrum Sportu i Rekreacji, gdzie podejmą Fibrain G2A AZS Politechnikę Rzeszów.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5