Aligator w lesie koło Rychnowa! Policjanci szukają właściciela
2011-02-25 22:55:31(ost. akt: 2015-05-27 11:57:41)
Martwego aligatora znaleziono w lesie koło Rychnowa (powiat ostródzki). Policjanci ustalają teraz, kto był właścicielem gada i czy legalnie sprowadzono go do Polski.
Na martwego gada natknął się mieszkaniec pobliskiej wsi poszukujący w lasach poroży jeleni. O znalezisku mężczyzna powiadomił policję po kilku godzinach, po tym, jak doszedł do siebie. Egzotyczne zwierzę leżało około 150 metrów od krajowej "siódemki". Przybyły na miejsce lekarz Państwowego Inspektoratu Sanitarnego wykluczył zagrożenie epidemiologiczne.
1,5 metrowego martwego gada policyjny patrol zabrał z lasu i przewiózł do miejscowej komendy, gdzie oględzin dokonał lekarz weterynarii. Szczegółowe badania mające ustalić okoliczności i przyczynę jego śmierci odbędą się w poniedziałek.
Teraz policjanci ustalają, kto mógł być właścicielem aligatora, jak zwierzę trafiło do Polski oraz w jaki sposób doszło do jego śmierci.
Jak informuje policyjny koordynator ds. CITES z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą KWP w Olsztynie, do starostw zostaną skierowane zapytania dotyczące ewentualnych zgłoszeń o posiadaniu takich zwierząt. Zgodnie z prawem właściciele egzotycznych zwierząt powinni je
zarejestrować. Aligatory jako zwierzęta zagrożone wyginięciem są chronione międzynarodowym prawem np. przepisami Konwencji o Międzynarodowym Handlu Dzikimi Zwierzętami i Roślinami Gatunków Zagrożonych Wyginięciem sporządzonej w Waszyngtonie dnia 3 marca 1973 r.
zarejestrować. Aligatory jako zwierzęta zagrożone wyginięciem są chronione międzynarodowym prawem np. przepisami Konwencji o Międzynarodowym Handlu Dzikimi Zwierzętami i Roślinami Gatunków Zagrożonych Wyginięciem sporządzonej w Waszyngtonie dnia 3 marca 1973 r.
Komentarze (109) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (109)lion #2057488 | 88.156.*.* 2 wrz 2016 01:44
'O znalezisku mężczyzna powiadomił policję po kilku godzinach, po tym, jak doszedł do siebie." Uahahahaha :)
odpowiedz na ten komentarz
Yorki #216321 | 83.26.*.* 1 mar 2011 17:23
To krokodyl krótkopyski "znawcy". Tak czy siak. To głupota wywalać takie zwierze. Wiadomo że zdechnie w taki mróz. Jeszcze jest jedna rzecz. Przez takich ludzi, nie dbających o zdrowie i życie zwierząt cierpią prawdziwi hodowcy.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
Calmwater #216027 | 87.206.*.* 1 mar 2011 12:54
Tak jak ktoś już wspomniał, w życie weszła kolejna ustawa ograniczająca wolność obywateli, nakazująca posiadaczom zwierząt niebezpiecznych pozbycie się pupili. Kto na tym mądrym przepisie ucierpi najbardziej? Doświadczeni, profesjonalni hodowcy, którzy wiedzą, jak się z takimi gatunkami obchodzić i nie stwarzają zagrożenia oraz same zwierzęta. Profesjonaliści albo dalej będą hodować te zwierzaki, albo sprzedadzą je na giełdzie zagranicznej, natomiast pseudo hodowcy wywalą zwierzaki do lasów i jezior. I wtedy faktycznie zwierzęta niebezpieczne zaczną stanowić zagrożenie, bo póki co o śmierci w wyniku pokąsania przez zwierzaki egzotyczne raczej nie słychać, a media nagłośniły by sprawę. Tak to jest, jak banda idiotów z rządu zachłyśnie się USA i robi ustawę na temat, o którym nie ma pojęcia...
odpowiedz na ten komentarz
;-) #215482 | 46.186.*.* 28 lut 2011 21:47
http://www.youtube.com/watch?v=1b0uomM9z 0g
odpowiedz na ten komentarz
:-) #215460 | 46.186.*.* 28 lut 2011 21:37
Pewnie zatruł się chicekenem. Szkoda jednak gada, a taki był ładny amerykanski a szkoda..
odpowiedz na ten komentarz