Cały kanał budowany w latach 1844-1860 może trafić na listę UNESCO

2016-05-20 15:25:56(ost. akt: 2016-05-20 15:41:56)
Na listę UNESCO może trafić nie tylko 10-kilometrowy odcinek z pochylniami, ale cała droga wodna

Na listę UNESCO może trafić nie tylko 10-kilometrowy odcinek z pochylniami, ale cała droga wodna

Autor zdjęcia: Łukasz Lamcho

Do Narodowego Instytutu Dziedzictwa w Warszawie trafił w czwartek (19.05) nowy wniosek o wpisanie Kanału Elbląskiego na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Dotyczy znacznie większego obszaru, niż pierwotnie proponowany.
Procedura wpisania Kanału Elbląskiego na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO rozpoczęła się w 2014 roku.
Pierwotnie wniosek miał dotyczyć odcinka pochylniowego (długości 10 km), o roboczej nazwie „Zespół 5 zabytkowych pochylni na Kanale Elbląskim”. W październiku 2014 r. taki wniosek został złożony.

— Podjęta uchwała Komitetu do spraw Światowego Dziedzictwa Kulturowego w Polsce z marca 2015 r. postulowała powiększenie wnioskowanego dobra o cały kanał, w związku z czym przedstawiciele tegoż komitetu zostali poproszeni o wizytę i możliwość przedstawienia naszych argumentów „na miejscu” — mówi Cezary Wawrzyński ze Związku Gmin Kanału Ostródzko-Elbląskiego i Pojezierza Iławskiego.

W sierpniu 2015 r. odbyła się wizytacja śluz i rejs po pochylniach przedstawicielek polskiego Komitetu ds. UNESCO.
Przystąpiono do opracowania koncepcji wniosku „obejmującego w najpełniejszym zakresie historyczną drogę wodną Kanału Elbląskiego”, a więc cały kanał budowany w latach 1844-1860 (od jeziora Jeziorak i Jeziora Drwęckiego do jeziora Druzno).

Nowy wniosek dotyczy odcinka kanałowego o roboczej nazwie: „Kanał Elbląski wraz z zespołem 5 zabytkowych pochylni”, dotyczy dobra kulturowego leżącego w granicach o długości 71 km i powierzchni 15,309 km2, a więc kilkanaście razy więcej, niż zawierał pierwszy wniosek.

— Należało sporządzić nowe mapy, wytyczyć granice dobra i tzw. strefy buforowej, zgromadzić dokumentację zdjęciową oraz wykazać wyjątkową powszechną wartość, autentyczność i integralność obiektu — dodaje Cezary Wawrzyński.


Po złożeniu wniosku w Narodowym Instytucie Dziedzictwa w Warszawie 19 maja, będzie on przedmiotem obrad Komitetu Krajowego na jesieni, ewentualnie jeszcze na nadzwyczajnym posiedzeniu w połowie roku, potem cała dokumentacja trafi do Centrum Światowego Dziedzictwa w Paryżu.

Przed wnioskodawcami będzie od tego momentu stało najważniejsze zadanie: sporządzenie tzw. Planu Zarządzania obiektem Światowego Dziedzictwa oraz wizytacja „na miejscu” przedstawicieli i ekspertów Komitetu Światowego.

Zapraszamy do lektury



Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. miłośniczka #1998335 | 31.6.*.* 23 maj 2016 18:00

    Polecam, piękne miejsce!

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. pok #1997004 | 83.9.*.* 20 maj 2016 23:59

    A kto zaprojektował kanał i go zbudował? NIEMCY

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. a #1996988 | 88.76.*.* 20 maj 2016 23:15

      moze...

      odpowiedz na ten komentarz

    2. b #1996927 | 77.113.*.* 20 maj 2016 21:35

      właśnie w niedzielę płynęliśmy tym kanałem i pięć pochylni ciągnęło nas do Buczyńca, super sprawa

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5