Strażacy ugasili pożar kilku hektarów traw i trzciny nad Drwęcą
2016-04-03 19:29:48(ost. akt: 2016-04-03 19:54:50)
Pożar strawił blisko pięć hektarów nieużytków nad Drwęcą
Strażackie apele nie robią wrażenia na bezmyślnych podpalaczach traw. W niedzielę pięć zastępów strażaków walczyło z pożarem traw i trzciny nad Drwęcą w Ostródzie. Ogień strawił blisko pięć hektarów nieużytków, ale płomienie nie dotarły do zabudowań.
To że wypalanie traw niszczy ekosystemy i wyjaławia glebę nie dociera do podpalaczy. Nie odstraszają ich też kary, które za to grożą. Może dlatego, że sprawcy są trudni do ustalenia jeśli nie zostaną ujęci na gorącym uczynku.
I właśnie póki co nieznany sprawca, który zafundował w niedzielne popołudnie kilka godzin pracy 20 strażakom JRG Ostróda, OSP Ostróda i OSP Stare Jabłonki. Czarne kłęby dymu unoszące się nad miastem widoczne były z podostródzkich Szafranek. Okazało się, że płonie kilka hektarów traw i trzciny na nieużytkach nad rzeką Drwęcą między ulicami Mazurską a Olsztyńską.
Strażacy z pięciu zastępów z pomocą strumieni wody, a głównie z tłumicami walczyli o to żeby ogień nie rozprzestrzenił się na pobliskie zabudowania. A najważniejsze, że z powodu pożaru nikt nie został poszkodowany. Walkę strażaków obserwowało kilkuset gapiów, których nad Drwęcę ściągnął dym unoszący się nad miastem.
- Pożar został opanowany, a co najważniejsze strażacy nie dopuścili do tego, żeby płomienie rozprzestrzeniły się na budynki - powiedział Grzegorz Różański, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ostródzie.
Strażacy walczyli z pożarem trawy i suchej trzciny nad Drwęcą Zobacz więcej zdjęć. Kliknij i otwórz galerię.
Kilka zastępów strażacki przez kilka godzin zmagało się pożarem trawy i suchej trzciny na nieużytkach między ulicami Mazurską i Olsztyńską w Ostródzie. Wodą i tłumicami zawodowcy i ochotnicy walczyli o to by ogień nie dotarł do zabudowań. Po kilku godzinach pożar został opanowany.
