W weekend wpadło kilku pijanych kierowców. Najbardziej "upojony" miał 3,6 promila i zderzył się z drzewem

Bezpieczeństwo na drodze jest jednym z głównych celów jakie stawiają przed sobą ostródzcy policjanci. Aby wyeliminować zagrożenie jakie stanowią pijani kierowcy, policjanci codziennie prowadzą skuteczne kontrole drogowe. Tak było również podczas weekendu.

W sobotę wieczorem policjanci z Morąga interweniowali wobec kierowcy forda. 24-latek mając 3,6 promila alkoholu w organizmie na drodze Miłakowo - Książnik uderzył w przydrożne drzewo. Łukasz T. i jego również nietrzeźwy pasażer w tym zdarzeniu nie odnieśli obrażeń. Mężczyźni zostali zatrzymani do wytrzeźwienia i wyjaśnienia sprawy.

W tym samym czasie do podobnego zdarzenia zostali wezwani policjanci z Ostródy. W miejscowości Piławki 62-letni kierowca volkswagena uderzył w barierę energochłonną. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że Zygmunt Cz. jest pijany. Miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.

Kolejny nietrzeźwy kierowca wpadł też po północy 14 lutego br.. Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej opla. Jak się okazało kierujący nim 22-latek nie posiadał żadnych uprawnień do kierowania, na dodatek był nietrzeźwy. W jego organizmie urządzenie do badania trzeźwości wykazało prawie 2 promile alkoholu.

Teraz za takie zachowanie mężczyznom grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.