Morliny Ostróda z jednym punktem w meczu z mistrzami Polski

2015-11-18 11:01:44(ost. akt: 2015-11-18 11:55:17)
Robin Devos odwrócił losy pojedynku między Morlinami Ostróda a Olimpią Unią Grudziądz

Robin Devos odwrócił losy pojedynku między Morlinami Ostróda a Olimpią Unią Grudziądz

Autor zdjęcia: Marcin Tchórz

Tenisiści stołowi Morlin Ostróda byli o krok od sprawienia wielkiej niespodzianki w meczu 7. kolejki Wschodzący Białystok Superligi. Ostródzianie podejmowali Olimpię Unię Grudziądz. Faworyzowani mistrzowie w Ostródzie stracili pierwszy punkt w sezonie 2015/2016.
Przed meczem w hali Ostródzkiego Centrum Sportu i Rekreacji chyba mało kto wierzył, że spotkanie rozstrzygnie się na dystansie pięciu gier. Podopieczni Tomasza Krzeszewskiego pokazali jednak, że są groźni dla wszystkich. Ostródzianie po raz drugi udowodnili, że nie należy ich lekceważyć, bo można przypłacić to utratą punktów. Boleśnie dwa tygodnie temu przekonała się o tym Bogoria Grodzisk Mazowiecki, która szczęśliwie pokonała Morliny 3:2.

A w meczu 7. kolejki WBS za lekceważenie przeciwnika ukarani zostali pingpongiści z Grudziądza, którzy występu w Ostródzie omal nie zakończyli porażką. Mogło tak się zdarzyć gdyby Michaił Paikow pokonał Patryka Zatówkę w pierwszej grze. Rosjanin prowadził 2:1 w setach, ale w kolejnych partiach, które przegrał na przewagi, nie postawił kropki nad i z czego powody do radości miał zawodnik gości. Po kolejnej grze zespół z Grudziądza prowadził 2:0 i wszystko wskazywało na szybką porażkę gospodarzy. Tymczasem grający jako meczowa "trójka" Robin Devos w trzech setach rozprawił się z Jarosławem Żmudienko. W kolejnym pojedynku Paikow zmierzył się ze Słowakiem chińskiego pochodzenia Wang Yangiem. Rosjanin szybko wygrał pierwszą partię, po kolejnych dwóch przegrywał 1:2. Ale tym razem uważniej zagrał końcówki czwartego i piątego seta, które wygrał, zdobywając drugi punkt dla gospodarzy, co oznaczało, że żadna z drużyn nie zdobędzie w tym spotkaniu trzech punktów.

W ostatnim meczu wieczoru zmierzyli się przedstawiciele młodego pingpongowego pokolenia Adrian Więcek i Zatówka. Niestety dla gospodarzy lepszy był zawodnik z Grudziądza, który zapewnił swojej drużynie zwycięstwo.

Morliny Ostróda - Olimpia Unia Grudziądz 2:3
Michaił Paikow - Patryk Zatówka 2:3 (-14, 5, 9, -9, -13), Adrian Więcek - Wang Yang 0:3 (-5, -8, -4), Robin Devos - Jarosław Żmudienko 3:0 (8, 4, 5), Paikow - Wang 3:2 (5, -3, -5, 9, 9), Więcek - Zatówka 0:3 (-7, -3, -7)



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5