W Miłomłynie płonął dom. Nikomu nic się nie stało

2015-10-12 13:25:34(ost. akt: 2015-10-12 14:20:31)

Autor zdjęcia: B. Grzymowicz

W poniedziałek (12.10.) tuż po godzinie 7 rano strażacy otrzymali zgłoszenie o widocznym zadymieniu w budynku mieszkalnym w Miłomłynie.

— Osoba zgłaszająca poinformowała dyżurnego powiatu, że widzi bardzo dużo dymu, który wydobywa się z całorocznego domku letniskowego — informuje Grzegorz Różański, oficer prasowy PSP Ostróda. — W budynku według zgłaszającego nie powinny były znajdować się żadne osoby. Na co dzień dom zamieszkiwany jest przez sześć osób, które w godzinach porannych wyjechały do pracy.

Dyżurny zadysponował na miejsce zdarzenia jeden wóz bojowy z jednostki ratowniczo-gaśniczej w Ostródzie oraz dwa zastępy z miłomłyńskiej ochotniczej straży pożarnej. Strażacy na miejscu zdarzenia zastali pożar poddasza użytkowego w budynku mieszkalnym. Pożar szybko się rozprzestrzeniał, na miejsce pożaru zadysponowano dodatkowo wóz dowodzenia z JRG Ostróda oraz zastępy OSP z Liwy i Słonecznika.

— Strażacy natychmiast przystąpili do gaszenia pożaru, podali z dwóch linii wężowych wodę na płomienie — dodaje Różański. — Na szczęście potwierdzona została szybko informacja, że w budynku nikt nie przebywa.

Strażacy pracowali w ciężkich warunkach, do ochrony osobistej używali aparatów powietrznych, które chronią drogi oddechowe.
W działaniach gaśniczych brało udział 6 zastępów straży pożarnej, 22 strażaków. Straty wstępnie oszacowano na około 50 tys. złotych.
źródło: G. Różański, PSP Ostróda


Źródło: Gazeta Olsztyńska

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5