Pełnili służbę na całym świecie
2014-10-23 18:02:46(ost. akt: 2014-10-23 18:08:59)
— Tego, co widziałem tam, nie życzyłbym nikomu, by kiedykolwiek oglądał – mówił mjr rez. Leonard Suski wspominając swoją służbę w Wietnamie na otwarciu niezwykłej wystawy w Ostródzie.
W czytelni Miejskiej Biblioteki Publicznej w Ostródzie została otwarta wystawa poświęcona żołnierzom ostródzkiego garnizonu, którzy pełnili służbę poza granicami kraju oraz na kursach organizowanych przez Armię Stanów Zjednoczonych.
Na wystawę składają się pamiątki, dokumenty, zdjęcia z różnych zakątków świata: Afganistanu, Iraku, Libanu, Syrii, Egiptu, USA a nawet z Wietnamu. Pierwszym oficerem z Ostródy, który pełnił służbę w kontyngencie ONZ był major Leonard Suski, który był obserwatorem w Wietnamie w 1975 r.
— W pamięci zostają wspomnienia, które wywarły na mnie ogromne wrażenie. Tego, co widziałem tam, nie życzyłbym nikomu, by kiedykolwiek oglądał – powiedział zebranym mjr rez. Leonard Suski. — Sajgon był już wówczas okrążony przez wojska Wietkongu, na miasto spadały rakiety, jedna z nich przeleciała tuż nad moją głową niszcząc całkowicie budynki 300 metrów dalej. Ponad 200 tys. uchodźców przedarło się przez kordony policji i zajęło pasy startowe czepiając się kołujących samolotów. Wszelki ruch samolotów został wstrzymany. Wojsko i policja otrzymały rozkaz strzelania do każdego, kto nie podporządkuje się rozkazom sił porządkowych — wspominał mjr Suski.
Podczas spotkania st. chor. sztab. Czesław Rzepka wręczył wyróżnionym osobom Gwiazdy Weterana Misji Pokojowych ONZ. Otrzymali je K. Skowroński, A. Basak, R. Kałużny, K. Bieńczyk, K. Grabiec, G. Głażewski oraz W. Brzuzy.
Oprócz misji pokojowych i stabilizacyjnych, żołnierze z z Ostródy szkoleni byli także przez Armię Stanów Zjednoczonych. Dwóch podoficerów ukończyło prestiżowy kurs Command Sergeant Major, to st. chor. A. Chyżyński i st. chor. sztab. W. Gudaczewski.
Tematyka wystawy przyciągnęła wielu zainteresowanych. Wśród zgromadzonych byli przedstawiciele władz samorządowych: wicemarszałek województwa Gustaw Marek Brzezin oraz starosta ostródzki Włodzimierz Brodiuk. Nie zabrakło i młodzieży – przedstawicieli Zespołu Szkół Zawodowych im. S. Petöfi oraz z Koła nr 5 Związku Żołnierzy Wojska Polskiego.
Organizatorami wystawy byli Miejska Biblioteka Publiczna w Ostródzie, Koło nr 5 5 Związku Żołnierzy Wojska Polskiego i Stowarzyszenie Kombatantów Misji Pokojowych ONZ.
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (8)Greosiu #2236669 | 185.148.*.* 3 maj 2017 15:06
Chorąży Rzepka był moim szefem Kompanii. Kawał....
odpowiedz na ten komentarz
Ryszard Ochódzki #1521295 | 79.191.*.* 26 paź 2014 09:32
Zamiast tworzyć klub wzajemnej adoracji może by tak wspomóc odradzającego się w Ostródzie "STRZELCA". Zajmijcie się tworzeniem dobrego narybku do wojska a nie poklekujecie się po plecach.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz
Edek #1519689 | 88.156.*.* 24 paź 2014 16:59
Mam wielki szacunek do żołnierzy weteranów, zwłaszcza do tych z Wietnamu,Egiptu,Iraku, Afganistanu, ale też tych co byli w Syrii i Libanie, zwłaszcza ostatnie zmiany kiedy było niewesoło, ci co byli wiedzą o czym piszę, ale jak słyszę, że pisze się o kolesiach którzy ukończyli "prestiżowy" kurs Command Sergeant Major to śmiech mnie ogarnia, kurs prestiżowy bo co?, bo w USA.Takie kursy jak ktoś już wspomniał na forum to dla ludzi z łapanki, amerykanie robią dla swoich takie kursy w 5 dni hehe "prestiżowe", więc chwalić się nie ma czym,propaganda przedwyborcza grania jakimiś śmiesznymi kursami i mundurem jest poniżej krytyki. Najgorsze jest to, że znam paru gości z Ostródy którzy wywodzą się z najlepszej Polskiej jednostki, a którzy mało mówią o tym i się nie afiszują że robią prawdziwą robotę i wkurza mnie że gryzipiórek robi z siebie spec żołnierza.
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
JOJO #1519365 | 164.126.*.* 24 paź 2014 12:05
Bawi mnie mundurowy,który otwiera oczy ze zdumienia gdy trafi na wojnę i nagle jego delikatne biurowe uszy muszą znosić hałas wystrzałów.......A czego taki mundurowy się spodziewa,że mu flaszkę następną rozpije z innymi zdziwionymi mundurowymi?
odpowiedz na ten komentarz
maxi #1518984 | 188.33.*.* 23 paź 2014 23:13
Gudi to już ma więcej medali niż lat służby.ciekawe za co?no i dlaczego pan rzecznik w trakcie godzin urzędowania udziela się jako żołnierz ?dziś w ocsirze miedzy 10 a 13.
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz