Sokół gotowy do nowego sezonu
2014-08-07 19:02:02(ost. akt: 2014-08-07 19:15:25)
Na ostródzkim molo nad Jeziorem Drwęckim Sokół Ostróda zaprezentował drużynę, która będzie reprezentowała klub i miasto w nowym sezonie. Zawodnicy w błękitnych koszulkach podjechali klubowym autokarem.
Piłkarze Sokoła zostali w ubiegłym sezonie mistrzami III ligi, a podczas rozpoczynającego się w sobotę 9 sierpnia nowego sezonu mają zamiar powtórzyć ten sukces.
Rozmowa z Wojciechem Tarnowskim, trenerem Sokoła Ostróda
— W ostatnim meczu kontrolnym z Warmią Olsztyn w każdej z połów zagrały dwie różne jedenastki. Czy ma pan już w głowie nazwiska zawodników, którzy w wyjściowym składzie zainaugurują w sobotę sezon 2014/2015 z MKS Korsze?
— Na pewno jakiś zarys już jest, ale nie ma co sugerować się jedenastkami z ostatniego sparingu. Z Warmią zagrały dwie różne, wyrównane jedenastki, do tego w zupełnie różnych ustawieniach taktycznych. Będę jeszcze szukał odpowiednich rozwiązań. Cieszę się, że mamy teraz rywalizację na każdej pozycji. Będę mógł dobierać taktykę i obsadę personalną pod konkretnego przeciwnika, w zależności od tego, czy będziemy grali u siebie czy na wyjeździe.
— Na pewno jakiś zarys już jest, ale nie ma co sugerować się jedenastkami z ostatniego sparingu. Z Warmią zagrały dwie różne, wyrównane jedenastki, do tego w zupełnie różnych ustawieniach taktycznych. Będę jeszcze szukał odpowiednich rozwiązań. Cieszę się, że mamy teraz rywalizację na każdej pozycji. Będę mógł dobierać taktykę i obsadę personalną pod konkretnego przeciwnika, w zależności od tego, czy będziemy grali u siebie czy na wyjeździe.
— Porównując zestawienie personalne, Sokół zdaje się być mocniejszy niż w poprzednim sezonie.
— W składzie na pewno będzie spora wymienność, bo czeka nas sporo meczów. Gdzieś w głowach i w nogach siedzą jeszcze baraże i długi poprzedni sezon, dlatego te zmiany, świeża krew — to jest potrzebne. Rotacja przyniesie skutek, bo wszyscy dojdą do siebie, a taka podstawowa jedenastka wyklaruje się dopiero w trakcie kilku pierwszych ligowych kolejek.
— W składzie na pewno będzie spora wymienność, bo czeka nas sporo meczów. Gdzieś w głowach i w nogach siedzą jeszcze baraże i długi poprzedni sezon, dlatego te zmiany, świeża krew — to jest potrzebne. Rotacja przyniesie skutek, bo wszyscy dojdą do siebie, a taka podstawowa jedenastka wyklaruje się dopiero w trakcie kilku pierwszych ligowych kolejek.
— Zapowiada się ponaddwudziestoosobowa kadra, nie będziemy mieli przypadkiem "klęski urodzaju"?
— Na pierwszy rzut oka wydaje się, że może być kłopot bogactwa. Później przychodzą kartki, kontuzje, słabsza dyspozycja i bywa różnie. Rywalizacja na wszystkich pozycjach wyjdzie nam tylko na dobre, zawsze tak jest. mart
— Na pierwszy rzut oka wydaje się, że może być kłopot bogactwa. Później przychodzą kartki, kontuzje, słabsza dyspozycja i bywa różnie. Rywalizacja na wszystkich pozycjach wyjdzie nam tylko na dobre, zawsze tak jest. mart
Cała rozmowa z Wojciechem Tarnowskim, trenerem Sokoła Ostróda, w piątkowym wydaniu "Gazety Ostródzkiej".
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez