Wójt gminy Małdyty walczy z hejtem. Jest odpowiedź

Marcin Krajewski napisał:
— Po raz trzeci przychodzi mi uczestniczyć w kampanii wyborczej w wyborach na wójta. Z ubolewaniem stwierdzam, że nigdy (!) nie przybrała ona tak agresywnej, nienawistnej i kłamliwej postaci. Moi oponenci posuwają się do umieszczania w przestrzeni publicznej informacji nieprawdziwych, celowo zmanipulowanych i godzących w me dobra osobiste. Co więcej posługują się podpisem „Mieszkańcy Gminy Małdyty”. Tworzone są fikcyjne konta internetowe gdzie rozpowszechniane są ordynarne kłamstwa. Zrywane i niszczone są banery wyborcze. Nie może być przyzwolenia na takie chuligańskie działania. Podjąłem decyzję o złożeniu zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa. Nadto wobec autorów paszkwili podejmę stosowne kroki prawne, wobec oczywistego naruszenia moich dóbr osobistych – poinformował wójt Małdyt ma swoim profilu na Facebooku.

— W imieniu własnym, kandydatów na radnych, wszystkich którym leży na sercu dobro naszej gminy, apeluję o prowadzenie uczciwej i merytorycznej kampanii, uwzględniającej potrzeby zachowania szacunku względem innych osób — zaapelował Marcin Krajewski.

Apel wójta spotkał się z pozytywnymi komentarzami internautów:
— Nie wolno walczyć w wyborach w ten sposób. Osobiście taką walkę potępiam. Wygrywać lub przegrywać trzeba umieć — napisał pan Piotr.
I warto pamiętać, że kampania wyborcza niedługo się zakończy i wszyscy będziemy nadal tu żyć, spotykać się i pracować.

Otrzymaliśmy oświadczenie Komitetu Wyborczego Wyborców Mieszkańcy Gminy Małdyty. Publikujemy je poniżej:

"Mieliśmy nadzieję podejmując decyzję o udziale w wyborach do organów samorządu Gminy, że będzie to czysta, transparentna kampania.
Prowadzimy merytoryczną kampanię opartą o nasze założenia i w związku z tym trudno było nas zaatakować. Po ukazaniu się publikacji, z którą nie mamy nic wspólnego jako komitet, Wójt rozpętał burzę obwiniając nas o prowadzenie nieuczciwej kampanii. My ze swojej strony ocenimy ten fakt w kategoriach prowokacji.
Nie akceptujemy sposobu budowania swojego wizerunku kosztem osób uczestniczących w wyborach z naszego komitetu przez Pana Marcina Krajewskiego w trwającej kampanii wyborczej.
KWW Mieszkańcy Gminy Małdyty stanowczo mówi nie takim praktykom.
Nasz komitet nie ma nic wspólnego z opisanymi przez Pana Marcina Krajewskiego zdarzeniami. My nie uczestniczymy w wyborach jako oponenci kogokolwiek. Nasz komitet startuje w wyborach korzystając ze swojego prawa i dla stworzenia ludziom możliwości wyboru. Jeżeli są ludzie, którzy z powodu własnych przekonań są oponentami Pana Wójta to nie jest to nasza wina. Każdy może się podpisać w taki sposób po tekstem. Dzięki nam to sformułowanie stało się teraz bardzo popularne. Istnieje też inna możliwość wytłumaczenia całej sytuacji. My prowadzimy wyłącznie pozytywną kampanię, choć bywamy prowokowani różnymi wpisami. Być może tekst, który wywołał to zamieszanie jest napisany przez zwolennika Pana Wójta i prowokacyjnie podpisany Mieszkańcy Gminy Małdyty, aby dać podstawę do ataków na nasz komitet.
Jeszcze raz podkreślamy. Nie jesteśmy w żaden sposób związani z autorami tego tekstu i nie odpowiadamy za jego treść. Zwracamy się z prośbą do Pana Wójta, skoro posiada takie możliwości, o wyjaśnienie kto napisał ten tekst, bo też byśmy chcieli aby kampania była merytoryczna. Kończąc zwracamy uwagę, że każdy zna osiągnięcia pana Wójta Marcina Krajewskiego i jest w stanie ocenić ten tekst właściwie. Uważamy że w takim wypadku prawda zatryumfuje bo każdy wie, że ona najlepiej broni się sama.
Pragniemy również przypomnieć, że zgodnie z ustawą kodeks wyborczy nie może być prowadzona agitacja wyborcza w urzędach administracji samorządowej. Mamy nadzieję, że Pan Wójt Marcin Krajewski zachował się zgodnie z etyką urzędniczą i na okres jej trwania korzysta z urlopu".