W pożarze stracili wszystko. Potrzebna pomoc

Z prośbą o pomoc dla rodziny zwróciła się Ewa Kopańska, dyrektorka szkoły, do której uczęszcza trójka dzieci z poszkodowanej rodziny:
"Zwracam się z gorącą prośbą o wsparcie dla pięcioosobowej rodziny z Ostródy, która doznała tragedii 2 stycznia 2024 r., kiedy to doszczętnie spłonęło ich mieszkanie. W wyniku tego dramatu rodzina utraciła wszystko, a jeden z rodziców przebywa obecnie w szpitalu. Trójka dzieci w wieku 7 lat (dziewczynka), 9 lat i 13 lat (chłopcy) to uczniowie naszej szkoły.
Bardzo potrzebujemy waszej pomocy, aby dostarczyć im niezbędne artykuły codziennego użytku, takie jak: odzież, artykuły spożywcze i artykuły chemiczne. Dodatkowo zbieramy środki na remont mieszkania, ponieważ cały ich majątek został zniszczony. Jeśli możecie pomóc, prosimy o kontakt z sekretariatem naszej szkoły pod numerem telefonu 89 646 79 32 lub odwiedzenie nas osobiście przy ul. T. Kościuszki 22 - Szkoła Podstawowa nr 4 im. Polskich Olimpijczyków w Ostródzie. Bardzo serdecznie dziękujemy za każdą formę pomocy i wsparcia".

Rodzina została bez niczego, nie udało się nic uratować. Na portalu Pomagam.pl prowadzona jest zbiórka pieniędzy dla rodziny.
— W obliczu tragedii jaka dotknęła rodzinę, jako znajoma, w imieniu poszkodowanych, ich bliskich oraz własnym, zwracam się z prośbą o pomoc — napisała znajoma poszkodowanej rodziny. — Mieszkanie jest do kapitalnego remontu. Dzieci i ich rodzice nie mają nic. Koszty jakie zostaną poniesione z remontem są kolosalne, a pomimo tego, trzeba dalej żyć, jeść, pić... Proszę Państwa o wsparcie finansowe, nie zostawiajmy ludzi w potrzebie, podzielmy się symboliczną złotówką, za którą będziemy ogromnie wdzięczni. Jesteśmy nadzieją dla potrzebujących.

Link do wpłaty znajdziecie na Pomagam.pl "Stracili wszystko w ogniu" oraz tu:
https://pomagam.pl/8d6ycn?fbclid=IwAR023xVYSldAX_LOtJWNDPU45wVY3rb0E-eiIhcSLyoVaaH7mPBR4SZagwo

Przypomnijmy. Do pożaru w budynku wielorodzinnym przy ulicy Składowej w Ostródzie doszło 2 stycznia br. ok. godz. 4.30. Ogień pojawił się w mieszkaniu na pierwszym piętrze. W budynku mieszkały cztery rodziny. Próbę ugaszenia ognia podjął jeden z sąsiadów. Do szpitala z poparzeniami pleców i dłoni trafiła kobieta oraz dwójka jej dzieci. Przed przybyciem strażaków na miejsce zdarzenia, rodziny z innych mieszkań zdołały się ewakuować. Pożar gasili strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Ostródzie, a także strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Ostródzie i Idzbarku.